ZNP w Limanowej do burmistrza: „Pana słowa godzą w dobre imię i autorytet całego środowiska nauczycielskiego”

Zarząd Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Limanowej (woj. małopolskie) wyraził oburzenie po słowach burmistrza miasta Władysława Biedy na temat pracy nauczycieli limanowskich szkół podstawowych. – Pan burmistrz obraził nauczycieli. Oczekujemy przeprosin i powrotu do dialogu – komentuje w rozmowie z Głosem Elżbieta Mordarska, prezes oddziału ZNP w Limanowej.

O co chodzi? Burmistrz Limanowej zarzucił nauczycielom limanowskich szkół, że podnoszą argument „dobra dzieci” tylko wtedy, gdy mają w tym interes. – Zacząłem wątpić w to, jak nauczyciele dbają o dobro dziecka i czy tych słów nie wykorzystują tylko wtedy, jak jest im to potrzebne – powiedział publicznie Bieda krytykując sposób zdalnego nauczania. Wcześniej nauczyciele sprzeciwiali się oszczędnościom na edukacji w gminie.

Listy otwarte po słowach burmistrza wystosowały kadry pedagogiczne z czterech limanowskich szkół. Zdaniem nauczycieli obrażając nauczycieli  odwraca uwagę od planów reorganizacji limanowskich szkół podstawowych, m.in. likwidowania jednych klas kosztem zwiększania liczebności innych nawet do 36 uczniów.

„Mamy nadzieję jednak, że rodzice naszych uczniów doskonale widzą, jak dbamy o ich dzieci w tym trudnym czasie i nie dadzą sobie wmówić, że pojęcie dobro dzieci jest przez nauczycieli wykorzystywane w partykularnych interesach. Prosimy o refleksję na ten temat, zanim ponownie wypowie się Pan publicznie na temat naszej pracy” – napisali m.in. nauczyciele SP nr 3.

List otwarty do burmistrza wystosowała też prezes oddziału ZNP w Limanowej, Elżbieta Mordarska. „Pana nieodpowiedzialne słowa godzą w dobre imię i autorytet całego środowiska nauczycielskiego –napisała prezes oddziału ZNP w Limanowej.

„Niesłychaną rzeczą jest to, że ta krzywdząca opinia wyrażona została przez Pana jako argument mający uzasadnić tak krytykowaną przez rodziców, nauczycieli i ZNP próbę przeprowadzenia przez Pana planów reorganizacji limanowskich szkół podstawowych” – czytamy.

„Broniąc godności i dobrego imienia całego stanu nauczycielskiego, do którego my jako nauczycielska organizacja związkowa jesteśmy powołani, żądamy jak najszybszej refleksji i zadośćuczynienia krzywdzie jaką wyrządził Pan dyskredytując nauczycieli, w tym trudnym dla nas wszystkich okresie” – konkluduje Mordarska.

(JK, GN)

Nauczyciele w Limanowej od września nie otrzymują dodatków motywacyjnych

W Krakowie podwyżki dla pracowników oświaty, a w Limanowej wypłacono w końcu zaległe dodatki motywacyjne