Związek Powiatów Polskich alarmuje o luce finansowej. Najbardziej ucierpi oświata

Rok 2020 może być bardzo poważnym wyzwaniem dla budżetów powiatów, sumaryczna wysokość luki finansowej w oświacie powiatowej może sięgnąć 1,9 mld zł – alarmuje Związek Powiatów Polskich.

Organizacja opublikowała analizę „Porównanie skali wzrostu bieżących wydatków oświatowych i części oświatowej subwencji ogólnej między 2019, a 2020 rokiem”.

Wynika z niej, że wynagrodzenia nauczycieli stanowią 75 proc. bieżących wydatków oświatowych. Na pozostałą część składają się zarówno wynagrodzenia personelu niedydaktycznego, jak i wydatki rzeczowe. Według samorządowców subwencja oświatowa jest niedoszacowana.

„Prowadzona polityka oświatowa państwa prowadzi do drastycznego ograniczenia możliwości rozwojowych powiatów, w tym w zakresie inwestycji współfinansowanych ze środków zewnętrznych. W wielu przypadkach wymusi również cięcia wydatków bieżących poświęconych na realizację innych zadań” – głosi analiza.

Dokument przypomina, że wydatki oświatowe stanowią największą pozycję w strukturze wydatków samorządu powiatowego – w roku 2018 stanowiły aż 34,9 proc. Ponadto, jak zaznaczono, w roku 2018 w całej Polsce jedynie w dziewięciu powiatach część oświatowa subwencji ogólnej wystarczała na pokrycie bieżących wydatków oświatowych.

„Oznacza to, że rok 2020 może być bardzo poważnym wyzwaniem dla budżetów powiatów – mimo rosnącej kwoty subwencji (z blisko 47 mld zł w roku 2019 do zaplanowanych ponad 49,5 mld zł w roku 2020). Będzie to bowiem pierwszy pełny rok kalendarzowy funkcjonowania nowej struktury szkolnictwa na – prowadzonym przez powiaty – poziomie ponadpodstawowym”- czytamy.

„Z prostego oszacowania wynika zatem, że bieżące wydatki oświatowe w roku 2020 wzrosną o około 18,13 proc. względem roku poprzedniego. Oznacza to, że nawet gdyby część oświatowa subwencji ogólnej w pełni pokrywała bieżące wydatki oświatowe w powiatach w roku 2019, to ustalony współczynnik jej wzrostu prowadziłby do powstania luki finansowej na poziomie 3,53 punktu procentowego. Kwotowo oznacza to przeszło 301 mln zł. Sytuacja jest jednak znacznie poważniejsza. Już w roku 2019 część oświatowa subwencji nie pokrywała bieżących wydatków oświatowych” – stwierdzają autorzy opracowania.

Więcej można przeczytać tutaj.

Ostatnio pisaliśmy też o alarmistycznym liście Związku Miast Polskich w tej sprawie:

„Wysokość subwencji zapewnia zaledwie ok. 80 proc. środków niezbędnych na płace nauczycieli”. List prezesa ZMP

(JK, GN)

Fot: zpp.pl

Przyszłość oświaty i samorządów w czarnych barwach. Marek Wójcik: Mamy ogromny problem