14 tys. zł nagrody dla pomorskiej kurator za zaangażowanie i „pełną dyspozycyjność”

Małgorzata Bielang, pomorska kurator oświaty, otrzymała od wojewody nagrodę z okazji Dnia Edukacji Narodowej w wysokości aż 14 tys. zł – poinformowała „Gazeta Wyborcza”

Informację o nagrodzie potwierdziło dziennikarzom „GW” biuro prasowe wojewody pomorskiego. Bielang miała zostać wyróżniona za „zaangażowanie w projekty edukacyjne i wykonywaną pracę, pełną dyspozycyjność oraz profesjonalizm w zakresie sprawowanego nadzoru pedagogicznego nad publicznymi i niepublicznymi szkołami i placówkami oświatowymi”.

Według informacji „GW”, początkowo Bielang miała otrzymać 15 tys. zł nagrody, ale wojewoda ostatecznie przyznał jej 14 tys. zł. Na Pomorzu nagroda ta uchodzi za rekordową – wcześniej kuratorzy mogli liczyć na wyróżnienie w wysokości co najwyżej kilku tysięcy złotych.

Co ciekawe, wicekurator pomorska Anna Gańska-Lipińska, nie otrzymała z okazji Dnia Edukacji Narodowej żadnej nagrody.

Bielang to kontrowersyjna na Pomorzu postać. Po protestach w ramach Strajku Kobiet kilkoro nauczycieli czekały postępowania dyscyplinarne za rzekome angażowanie uczniów w protesty. Podstawą do niektórych był np. fakt, że przyszli do pracy ubrani na czarno. Wszystkie sprawy zostały potem umorzone.

Nauczycielowi z Gdyni grozi “dyscyplinarka”. Prezes ZNP na Pomorzu apeluje do rodziców: Nie donoście na nauczycieli

„Zwracam się z apelem do rodziców, aby zaprzestać praktyk donoszenia na nauczycieli do kuratorów. Nauczyciele tak jak Wasze dzieci mają prawo do wyrażania swoich poglądów. Nauczyciele zawsze stali w obronie praw i godności uczniów oraz zawodu nauczyciela!” – napisała w listopadzie 2020 r. na Facebooku Elżbieta Markowska, prezes Okręgu Pomorskiego ZNP. To jej reakcja na informacje, że Arkadiusz Ordyniec, nauczyciel historii w IX Liceum Ogólnokształcącym został postawiony przed komisję dyscyplinarną Kuratorium Oświaty. Nauczyciel otrzymał zarzut namawiania uczniów do udziału w protestach.

W obronę nauczyciela zaangażowało się także ZNP w Gdyni. „Wyrażamy nasz stanowczy sprzeciw wobec podejmowania wobec nauczycieli działań o charakterze dyscyplinującym ze względu na ich aktywność w sferze prywatnej – głównie światopoglądowej, politycznej i społecznej. Deklarujemy nasze wsparcie dla wszystkich pracowników gdyńskiej oświaty wobec których są lub będą podejmowane takie działania” – czytamy w oświadczeniu zarządu ZNP w Gdyni.

Także prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i wiceprezydent Bartosz Bartoszewicz – odpowiedzialny w gdyńskim samorządzie m.in. za edukację – skierowali do gdyńskich szkół list, w którym zapewniają o wsparciu miasta w obliczu wzywania niektórych gdyńskich nauczycieli przed komisję dyscyplinarną Kuratorium Oświaty.

W czasie Strajku Kobiet Małgorzata Bielang napisała aż dwa listy dzień po dniu do dyrektorów szkół i nauczycieli. Kurator wzywała “do zdecydowanej reakcji na te oburzające wydarzenia”.

Kuratorzy listy piszą. Prezes ZNP: „Wasze apele do nauczycieli są jaskrawym dowodem waszego zaangażowania politycznego

(PS, GN)