Licealiści chcą by sąd zablokował matury. „Chodzi o zdrowie i życie uczniów oraz nauczycieli”

„Złożyłem do Sądu Okręgowego  w Warszawie wniosek o udzielenie zabezpieczenia polegającego na nakazaniu MEN przesunięcia terminów matur i rozpatrzenia wniosku o przesłanie opracowań i analiz. Chodzi o ochronę wobec COVID-19 dóbr osobistych (zdrowie, życie) dziesiątek tysięcy maturzystów” –poinformował w mediach społecznościowych Tymion Radzik, maturzysta z Liceum im. Stanisława Staszica w Warszawie. W jego ślady idą inni tegoroczni maturzyści.

Tymon Radzik tłumaczy, że pozwał ministra edukacji za to, że nie odwołując egzaminów maturalnych, naraża jego zdrowie i życie. W sądzie złożył też wniosek o zabezpieczenie swoich roszczeń, chodzi np. o nakazanie szefowi resortu edukacji przesunięcia terminu matur.

Na podobne działanie zdecydowali się także uczniowie z Ruchu Protestujących Maturzystów.

 

W związku z epidemią koronawirusa decyzje o odwołaniu egzaminów kończących szkoły średnie podjęto m.in. we Francji i Wielkiej Brytanii. W Polsce decyzja ma zostać ogłoszona w czwartek. Pod listem maturzystów o zajęcie jasnego stanowiska w sprawie  terminu egzaminu  – wystosowanym do premiera Mateusza Morawieckiego podpisało się w sieci ponad 42 tysiące osób.

(JK, GN)