Związek Nauczycielstwa Polskiego w specjalnym liście zwrócił się do ministra edukacji o dokonanie zmian w zasadach organizacji egzaminów określonych w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 19 maja 2020 r. Zdaniem Związku „przyjęte rozwiązania normatywne stoją w sprzeczności z zasadami obowiązującymi w prawie pracy”.
Kilka dni temu pisaliśmy w Głosie, że w tym roku zdających egzaminy znów nadzorować mogą m.in. leśnicy, strażacy, policjanci i zakonnice. Odpowiednie szkolenie przejdą drogą zdalną.
Tak wynika z nowelizacji rozporządzenia w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Do tej nowelizacji odniósł się ZNP.
„Zaproponowane zmiany pogłębiają błędne rozwiązania legislacyjne ww. rozporządzeń, poprzez umożliwienie powoływania do zespołów nadzorujących osób niepozostających w stosunkach pracy ze szkołą, placówką lub placówką doskonalenia nauczycieli, jak również osób nie wykonujących zawodu nauczyciela, a jedynie posiadającymi kwalifikacje nauczycielskie.” – czytamy w liście ZNP do Dariusza Piontkowskiego.
Zdaniem ZNP przyjęte rozwiązania normatywne stoją w sprzeczności z zasadami obowiązującymi w polskim prawie pracy, dotyczącymi podległości służbowej w ramach stosunku pracy, wykonywania pracy na rzecz pracodawcy w określonym zakresie obowiązków pracowniczych, a także delegowania pracowników do pracy poza siedzibą pracodawcy.
(JK, GN)
Na egzaminie młodych ludzi znów przypilnują zakonnice i leśnicy?