Nauczyciele i inni pracownicy szkolnictwa we Włoszech apelują o preferencyjny dostęp do szczepionek przeciwko koronawirusowi. Prośbę skierowały wszystkie związki zawodowe działające w oświacie w związku z zapowiedzianym na 7 stycznia ponownym otwarciem szkół.
We wtorek minister zdrowia Włoch Roberto Speranza podpisał rozporządzenie o stopniowym powrocie do szkół także gimnazjalistów i licealistów, którzy w ostatnich tygodniach uczyli się zdalnie. W pierwszym tygodniu nauki, do 15 stycznia połowę lekcji będą mieli w klasach, a od następnego- 75 procent.
Oświatowe związki zawodowe argumentują, że nauczyciele, dyrektorzy szkół, ale także personel administracyjny i woźni nie powinni czekać kilka miesięcy na szczepionki. W tej sprawie wystosowano wspólny list do ministerstwa zdrowia.
„Do planu szczepień trzeba w pierwszej kolejności włączyć nauczycieli uczestniczących w maturach po to, by zagwarantować ich normalny przebieg”- oświadczyła Maddalena Gissi ze związku pracowników oświaty w centrali Cisl.
Pino Turi z centrali Uil zaapelował zaś o utworzenie punktów szczepień w szkołach, by pracownicy nie musieli ich opuszczać.
„Nauczyciele i cały świat szkoły znajdują się w okopach; mają stały kontakt z dużymi grupami, a potem wracając do domu przenoszą wirusa. Uważamy, że cały personel szkolnictwa jest narażony na ryzyko” – oceniła Elvira Serafini z autonomicznego związku zawodowego pracowników szkół i uniwersytetów.
Według związkowców oprócz nauczycieli zaangażowanych w matury w pierwszej kolejności powinny zostać też zaszczepione wychowawczynie z przedszkoli i pedagodzy ze szkół podstawowych.
(PAP, JK)
Watykan o szczepionkach przeciw COVID-19: Są konieczne i muszą być dostępne dla wszystkich
Czarnek: W styczniu ruszą szczepienia nauczycieli. Po 17 stycznia część uczniów wróci do szkół