Placówki doskonalenia nauczycieli posiadające akredytację będą mogły, za zgodą kuratora, prowadzić kursy kwalifikacyjne w zakresie wychowania do życia w rodzinie – tak zakłada projekt rozporządzenia opublikowanego przez MEiN. Minister edukacji Przemysław Czarnek zapowiedział niedawno „konserwatywną kontrrewolucję” w szkołach.
Chodzi o krótką nowelizację rozporządzenia w sprawie placówek doskonalenia nauczycieli. Obecnie, zgodnie z § 21 ust. 1 rozporządzenia, akredytowane placówki doskonalenia nauczycieli (w Polsce funkcjonują 164 takie placówki) mogą – za zgodą kuratora – prowadzić kursy kwalifikacyjne w zakresie przygotowania pedagogicznego dla nauczycieli praktycznej nauki zawodu oraz pedagogiki specjalnej dla nauczycieli praktycznej nauki zawodu, a także kursy kwalifikacyjne w zakresie zarządzania oświatą.
Przemysław Czarnek chce, by dopisać w tym przepisie jeszcze dwa punkty. Chodzi o kursy kwalifikacyjne w zakresie wychowania do życia w rodzinie oraz przygotowania pedagogicznego dla nauczycieli prowadzących zajęcia edukacyjne artystyczne w szkołach artystycznych i placówkach kształcenia artystycznego.
„Umożliwienie placówkom doskonalenia nauczycieli prowadzenia kursów kwalifikacyjnych w zakresie wychowania do życia w rodzinie jest spowodowane zauważalnym spadkiem liczby nauczycieli prowadzących zajęcia z wychowania do życia w rodzinie” – czytamy w uzasadnieniu do rozporządzenia.
Ministerstwo edukacji policzyło, że w ciągu ostatnich dwóch lat ubyło prawie 3,5 tys. nauczycieli posiadających kwalifikacje do prowadzenia zajęć w WDŻ, w tym ponad 2,7 tys. w szkołach podstawowych. Obecnie takie kwalifikacje ma 17 242 nauczycieli, w tym 11 197 w podstawówkach.
Według urzędników Czarnka, zmniejszająca się liczba nauczycieli z kwalifikacjami do WDŻ jest efektem tego, że obecnie „tylko nieliczne uczelnie realizują kształcenie nauczycieli przygotowujące do prowadzenia tych zajęć”.
„Powoduje to duże zróżnicowanie w dostępności do studiów z zakresu wychowania do życia w rodzinie. Istniejąca sytuacja wymaga zatem podjęcia działań, które ułatwią nauczycielom podejmowanie kształcenia w tym zakresie. W celu zwiększenia dostępności do form kształcenia umożliwiających uzyskanie przygotowania (i kwalifikacji) do prowadzenia zajęć z wychowania do życia w rodzinie w projektowanym rozporządzeniu wprowadzono możliwość realizacji, przez akredytowane placówki doskonalenia nauczycieli, kursów kwalifikacyjnych w zakresie wychowania do życia w rodzinie. Założono, że dzięki kursom kwalifikacyjnym nauczyciele będą mogli nabyć kwalifikacje do prowadzenia zajęć z wychowania do życia w rodzinie co przyczyni się do zahamowania spadku liczby nauczycieli posiadających kwalifikacje do prowadzenia zajęć z tego zakresu” – podkreślono w uzasadnieniu.
Kursy kwalifikacyjne WDŻ będą – podobnie jak inne kursy – prowadzone z uwzględnieniem wymagań określonych w ramowym planie i programie kursu kwalifikacyjnego zatwierdzonym przez ministra edukacji.
Jaką wiedzę poznają nauczyciele podczas tych kursów? Jak poinformowało ministerstwo edukacji, „w ramowym planie i programie kursu kwalifikacyjnego w zakresie wychowania do życia w rodzinie, zatwierdzonym przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania, zostaną uwzględnione wymagania wynikające ze standardu kształcenia nauczycieli określonego w rozporządzeniu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 25 lipca 2019 r. w sprawie standardu kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu nauczyciela”. Rozporządzenie to „reguluje wymagania odnośnie przygotowania do wykonywania zawodu nauczyciela realizowanego m. in. w formie studiów podyplomowych”.
Krótko mówiąc – kursy kwalifikacyjne mają przypominać studia podyplomowe. „W taki sposób zostanie zapewniona możliwość uzyskania przez nauczycieli, w trakcie kursu kwalifikacyjnego, odpowiedniego przygotowania do prowadzenia zajęć z wychowania do życia w rodzinie, porównywalnego z przygotowaniem uzyskiwanym w formie studiów podyplomowych” – czytamy w uzasadnieniu.
Osoby, które ukończą kursy kwalifikacyjne „uzyskają dodatkowe kwalifikacje do prowadzenia zajęć z wychowania do życia w rodzinie w szkołach podstawowych”. Nauczyciele po takim kursie nie będą natomiast mogli nauczać WDŻ w szkołach średnich.
W kwietniu br. minister Czarnek zapowiedział w Częstochowie, że w roku szkolnym 2021/2022 “wychowanie do życia w rodzinie będzie priorytetem w kierunkach realizacji polityki oświatowej państwa”. Minister uważa, że mamy do czynienia z kryzysem rodziny pogłębionym “rozmaitymi postulatami rewolucji kulturalnej, seksualnej, rewolucji można powiedzieć wprost komunistycznej, którą widzimy niekiedy na polskich ulicach”. Dlatego – jak przekonuje Czarnek – „kształcenie dzieci i młodzieży w polskich szkołach, szkołach podstawowych i ponadpodstawowych na temat tego, czym jest rodzina, na temat tego jak fundamentalne znaczenie mają wartości wpisane w konstytucji: małżeństwo, jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo, rodzicielstwo jest po prostu przejawem naszej solidarności z przyszłymi pokoleniami”.
Czarnek: Wychowanie do życia w rodzinie priorytetem w roku szkolnym 2021/2022
Dlatego w dokumencie “Podstawowe kierunki realizacji polityki oświatowej państwa” wychowanie do życia w rodzinie będzie kierunkiem priorytetowym w roku szkolnym 2021/2022. – W rozporządzeniu dotyczącym kształcenia nauczycieli wprowadzamy zmiany, dzięki którym powstanie 10 silnych ośrodków w Polsce, w których nauczyciele będą mogli się kształcić i uzyskiwać uprawnienia nauczyciela wychowania do życia w rodzinie – poinformował Czarnek.
Kilka dni temu w wywiadzie dla tygodnika „Do Rzeczy” minister edukacji zapowiedział „konserwatywną kontrrewolucję” w edukacji. – Szkoła, która nie uczy żadnych wartości, nie spełnia funkcji wychowawczej. Pierwszymi, którzy mają funkcję wychowawczą są oczywiście rodzice i środowisko rodzinne, ale szkoła musi ich wspomagać. Uczenie bez elementów systemu wartości jest pomyłką – mówił Czarnek.
Czarnek zapowiada w wywiadzie „konserwatywną kontrrewolucję” w edukacji
(PS, GN)