Związek Nauczycielstwa Polskiego zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego o „niezwłoczne wprowadzenie rozwiązań prawnych zapobiegających negatywnym skutkom tzw. Polskiego Ładu polegającym na zaniżaniu wynagrodzeń wypłacanych w ciągu roku podatkowego pracownikom szkół, przedszkoli i placówek oświatowych”. To efekt spływających z całego kraju informacji o obniżonych nawet o kilkaset złotych wynagrodzeniach nauczycieli po wejściu w życie 1 stycznia br. rozwiązań podatkowych z Polskiego Ładu
Według Związku, „na skutek rozwiązań zawartych w tzw. Polskim Ładzie od dnia 1.01.2022 r. nauczyciele i pracownicy niepedagogiczni zatrudnieni u dwóch lub więcej pracodawców otrzymują wynagrodzenie zaniżone od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych miesięcznie w odniesieniu do wynagrodzenia z grudnia 2021 r.”
W wynagrodzenia pracowników oświaty uderzyły rozwiązania podatkowe, które obowiązują od nowego roku. „Jest to efekt połączenia braku prawa do odliczenia składki zdrowotnej od podatku (przed 1.01.2022 r. odliczenia takiego dokonywał każdy pracodawca) z ograniczeniem możliwości złożenia oświadczenia PIT-2 tylko i wyłącznie do jednego miejsca zatrudnienia”.
„Skutkiem tego pracownicy systemu oświaty zatrudnieni u więcej niż jednego pracodawcy przez cały rok 2022 będą kredytować budżet państwa, aż do czasu ewentualnego zwrotu podatku przy rozliczeniu rocznym, co nastąpi nie wcześniej niż w pierwszym kwartale 2023 r.” – zauważył Związek.
Przedstawiciele rządu obiecali dziś wprowadzenie rozwiązań prawnych, które miałyby w przyszłości doprowadzić wynagrodzenia nauczycieli do poprzedniej wysokości oraz zwrócić im pieniądze, które stracili w styczniu br. Rzecznik rządu Piotr Muller nie wykluczył jednak, że lutowa pensja też będzie niższa. – Nie wykluczam, że takie sytuacje mogą się zdarzyć – tak rzecznik rządu odpowiedział na pytanie, czy w lutym, mimo próby poprawiania Polskiego Ładu, nauczyciele jednak znów otrzymają obniżone wynagrodzenie.
(PS, GN)