Trzeci maturalny dzień należy do języków obcych. W piątek 6 maja najwięcej zdających przystąpiło do egzaminu z języka angielskiego (poziom podstawowy), który rozpoczął się o godz. 9.00. O godzinie 14.00 odbędą się także egzaminy z francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego, rosyjskiego, włoskiego (poziom podstawowy).
Język obcy nowożytny, to również trzeci i ostatni obowiązkowy przedmiot. Arkusz CKE z angielskiego jest dostępny tutaj.
W piętek rano doszło najprawdopodobniej do wycieku zadania z arkusza z języka angielskiego. Informację potwierdził Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Poinformował o złożeniu zawiadomienia do prokuratury.
Chęć zdawania angielskiego na tym poziomie podstawowym deklarowało 95 proc. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia.
Egzamin trwał 120 min. Podzielony byl na cztery części: rozumienie ze słuchu – 30 proc, rozumienie tekstów pisanych – 30 proc., znajomość środków językowych – 20 proc. praca pisemna – 20 proc.
1) niemiecki – 8,7 tys. / 0,7 tys.
2) rosyjski – 3,1 tys. / 0,18 tys.
3) hiszpański – 0,6 tys. / 21 osób
4) francuski – 0,5 tys. / 12 osób
5) włoski – 0,17 tys. / 9 osób.Życzymy powodzenia!!!
🇬🇧🇺🇸 Best of luck!
🇩🇪 Viel Erfolg bei der Prüfung!
🇷🇺 Ни пуха ни пера!— CKE (@CKE_PL) May 6, 2022
Za rozwiązanie egzaminu maturalnego z języka angielskiego na poziomie podstawowym można uzyskać maksymalnie 50 punktów: 40 za zadania zamknięte i 10 za pracę pisemną.
Boże ale ta matura była żenująco prosta – 40 minut spokojnie starczyło na napisanie aż nadto #matura2022 #angielski
— Kabarettist ist züruck (@Kabarettist_) May 6, 2022
9 maja uczniowie napiszą egzamin z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym. Jak wynika z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej to także najchętniej wybierany przez tegorocznych absolwentów przedmiot maturalny na poziomie rozszerzonym. Chęć zdawania egzaminu zadeklarowało 192,7 tys. tegorocznych absolwentów, czyli 66,6 proc.
(JK, GN)
Podejrzenie przecieku na maturze z angielskiego. CKE zawiadomiła prokuraturę