Wystawienie dziecka na demoralizujące treści może stanowić naruszenie dóbr osobistych jego i rodziców, a w konsekwencji skutkować odpowiedzialnością cywilnoprawną organu prowadzącego szkołę lub organizacji prowadzącej zajęcia – stwierdzili biskupi obradujący w Częstochowie na posiedzeniu Rady Stałej Episkopatu Polski.
W dokumencie skierowanym do rodziców biskupi stwierdzają, że skuteczna ochrona dzieci przed deprawacją będzie możliwa, jeśli rodzice będą nie tylko korzystali ze swoich indywidualnych uprawnień, ale też zaangażują się w prace rad rodziców, które mogą mieć szeroki wpływ na sytuację w szkole i zapobiegać demoralizacji dzieci.
Rada Stała Episkopatu do rodziców: demoralizujące treści mogą naruszać dobra osobiste dzieci i rodziców
Pełna treść dokumentu: https://t.co/FO8wLCOOQ1 pic.twitter.com/WpIxo9phYM
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) August 27, 2019
„W niektórych miejscach w Polsce permisywna edukacja seksualna będzie organizowana przez samorządy od 1 września. Zajęcia te – organizowane za pośrednictwem organizacji zewnętrznych lub wdrażane bezpośrednio przez szkoły samorządowe – mogą występować pod wieloma nazwami i wielu formatach organizacyjnych. Dlatego trzeba przypomnieć o prawach, jakie przysługują rodzicom w zakresie procesu wychowania, w tym w szczególności jego aspektów realizowanych w szkole” – zaznaczają biskupi.
W komunikacie opublikowanym po posiedzeniu poinformowano, że z początkiem września w siedzibie Sekretariatu KEP w Warszawie rozpocznie pracę Biuro Delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
(JK, GN)
Fot: Episkopatnews/Twitter
Nauczyciele napisali list do prymasa Polaka. “Religia staje się uzasadnieniem aktów agresji”