ZNP wystąpił z wnioskiem do MEN o przygotowanie i udostępnienie uczestnikom grupy roboczej danych statystycznych obrazujących, ile było na przestrzeni ostatnich kilku lat postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli, ile z nich zostało umorzonych na etapie postępowania wyjaśniającego, ile w toku postępowania dyscyplinarnego przed komisją i ilu nauczycieli w tych postępowaniach zostało uniewinnionych. Te dane wykażą czy rzecznicy dyscyplinarni na etapie postępowania wyjaśniającego biorą odpowiedzialność za swoje decyzje, czy też niemal wszystkie sprawy kierują do komisji dyscyplinarnych na co wskazują nasze doświadczenia. Ponadto pokażą czy liczba postępowań maleje czy też wzrasta, jakie kary są orzekane i w których województwach nadużywa się tego środka.
Elżbieta Markowska, członek ZG ZNP i prezes Okręgu Pomorskiego ZNP, dla Głosu Nauczycielskiego:
– Mamy pozytywne odczucia po pierwszym spotkaniu grupy roboczej ds. odpowiedzialności dyscyplinarnej nauczycieli. Zresztą nie tylko ja, ale chyba wszyscy uczestnicy tego spotkania, łącznie ze stroną ministerialną mają odczucia, że była to konstruktywna i ożywiona dyskusja.
Jeżeli chodzi o postulaty ZNP, to o dziwo, prawie we wszystkich poruszanych tematach pozostałe związki zawodowe i przedstawicielka Związku Powiatów Polskich zgadzali się z naszymi postulatami. Odniosłam też wrażenie, że z dużą uwagą i zainteresowaniem wsłuchiwał się w przedstawiane przez nas postulaty minister Henryk Kiepura i osoby mu towarzyszące. Sam minister w pewnym momencie zwrócił uwagę na fakt, że traumy jakich doznają nauczyciele po postępowaniach dyscyplinarnych wpływają w ogromnym stopniu na ich funkcjonowanie w przyszłości.
Jako strona związkowa bardzo mocno akcentowaliśmy czynnik ekonomiczny, prawny i społeczny w sytuacji, gdy postępowanie dyscyplinarne wobec nauczyciela zostaje umorzone, albo nauczyciel zostanie uniewinniony. Taki nauczyciel nie ma szans na odzyskanie utraconej części wynagrodzenia z czasu, kiedy był zawieszony w pełnieniu obowiązków. Trudno mu także wrócić do aktywności zawodowej po długim okresie pozostawania w zawieszeniu i poważnego naruszenia jego dobrostanu, często wymagającego interwencji lekarskiej i wsparcia psychologicznego.
ZNP wystąpił z wnioskiem do MEN o przygotowanie i udostępnienie uczestnikom grupy roboczej danych statystycznych obrazujących, ile było na przestrzeni ostatnich kilku lat postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli, ile z nich zostało umorzonych na etapie postępowania wyjaśniającego, ile w toku postępowania dyscyplinarnego przed komisją i ilu nauczycieli w tych postępowaniach zostało uniewinnionych. Te dane wykażą czy rzecznicy dyscyplinarni na etapie postępowania wyjaśniającego biorą odpowiedzialność za swoje decyzje, czy też niemal wszystkie sprawy kierują do komisji dyscyplinarnych na co wskazują nasze doświadczenia. Ponadto pokażą czy liczba postępowań maleje czy też wzrasta, jakie kary są orzekane i w których województwach nadużywa się tego środka.
Z informacji i sygnałów, które docierają do naszego środowiska związkowego, wynika – co tez artykułowaliśmy podczas spotkania grupy roboczej – że są duże zastrzeżenia do osób pracujących w komisjach dyscyplinarnych, szczególnie rzeczników i ich zastępców, którzy posiadają duże kompetencje w podejmowaniu decyzji o dalszym procedowaniu postępowań dyscyplinarnych. Przy całej złożoności odpowiedzialności za losy nauczycieli, którzy poddawani są procedurom postępowania dyscyplinarnego osoby pracujące w komisjach dyscyplinarnych nie posiadają wystarczającej, merytorycznej wiedzy i doświadczenia prawniczego, co ma wpływ na wydłużenie w czasie postępowania, rodzaj wymierzonej kary, uniewinnienie lub umorzenie postępowania dyscyplinarnego nauczyciela.
Zwracaliśmy też uwagę na stronniczość jaka wystepuje w postępowaniach dyscyplinarnych, kiedy wojewoda przekazuje kompetencje z zakresu prac komisji dyscyplinarnej kuratorom oświaty.
Na tym etapie prac grupy roboczej nie odpowiem na pytanie, czy jest szansa na korzystne dla nauczycieli zmiany w prawie w aspekcie postępowań dyscyplinarnych.
Jednym z naszych głównych postulatów jest wycofanie art. 96 ustawy z 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-COV-2, w wyniku którego postępowania przedłużają się nawet do ośmiu lat. Ten postulat popierają wszystkie związki oraz strona samorządowa, ale też wiemy, że w odpowiedzi na interwencję Rzecznika Praw Obywatelskich w tej sprawie, MEN odpisało, że nie planują takiej zmiany.
Wprawdzie Minister Kiepura w dniu dzisiejszym nie zajął stanowiska w tej sprawie, ale daje to światełko w tunelu, że Ministerstwo z tego postanowienia może się wycofać. Jestem przekonana, że kiedy zgodnie z sugestią ministra Kiepury strony związkowe w ciągu 2 tygodni przedłożą na piśmie swoje propozycje do zmian w przepisach o postępowaniach dyscyplinarnych na przełomie września/października w tej sprawie stanie się wszystko jasne.
(Not: JK)