Minister Nowacka o edukacji zdrowotnej: Zostały dwa dni na decyzję. Zachęcam wszystkich, niezależnie od poglądów, by dali dzieciom szansę

– Frekwencja na zajęciach z edukacji zdrowotnej prawdopodobnie nie będzie wysoka – z różnych względów. Po 25 września będziemy mieli pełniejszy obraz sytuacji. Trzeba jednak pamiętać, że skoro przedmiot nie jest obowiązkowy, nie należy oczekiwać dużej liczby uczestników – mówiła we wtorek ministra edukacji Barbara Nowacka w radiowej Jedynce. Szacowała, że z nowego przedmiotu zrezygnuje na pewno ponad połowa uczniów. – Zostały dwa dni na podjęcie przemyślanej decyzji i danie szansy zarówno przedmiotowi edukacja zdrowotna, jak i swojemu dziecku, by skorzystało z tego naprawdę wartościowego i potrzebnego przedmiotu – apelowała.

Do czwartku rodzice mają czas by wypisać dzieci z nieobowiązkowego przedmiotu, jakim jest edukacja zdrowotna. Nowy przedmiot szkolny zastąpił wychowanie do życia w rodzinie.

Jego podstawa programowa opiera się na zdrowiu w wymiarze fizycznym, psychicznym, seksualnym, społecznym i środowiskowym na wszystkich etapach życia.

Szefowa MEN podkreśliła, że jest „olbrzymia kampania przeciwko przedmiotowi, który jest potrzebny”. – Ja po prostu nie mogę czasami pojąć, jak można protestować przeciwko ochronie zdrowia psychicznego? Jak można urządzać seanse propagandy przeciwko profilaktyce? Przeciwdziałaniu uzależnieniom? – zastanawiała się.

Przypomnijmy, że przeciwko nowemu przedmiotowi agitują biskupi i prawicowi politycy. O wypisaniu syna z zajęć poinformował w sobotę prezydent Karol Nawrocki.

„Podjęliśmy decyzję o wypisaniu naszego syna z zajęć »Edukacji Zdrowotnej«” – napisał w sobotni wieczór prezydent Karol Nawrocki na platformie X. Podkreślił, że to rodzice w pierwszej kolejności są odpowiedzialni za edukację swoich dzieci.

Na decyzję Nawrockiego zareagowała szefowa MEN. „Panie Prezydencie. Zanim się wypisze, zawetuje, podpisze lub oburzy, naprawdę, warto czytać dokumenty! W tym przypadku konkretnie – należałoby przeczytać podstawę programową do Edukacji Zdrowotnej. Szczególnie Pan powinien dbać o zdrowie dzieci i zaufanie społeczne do nauczycieli, którzy mądrze i wrażliwie przekazują wiedzę. A wiedza tym na temat przeciwdziałania uzależnieniom, profilaktyki, ruchu, zdrowia psychicznego oraz budowania relacji, szacunku do drugiej osoby – o tym jest też ten przedmiot – przyda się każdemu” – napisała na X.

(GN)

Lekarze onkolodzy i kardiolodzy popierają wprowadzenie edukacji zdrowotnej do szkół. „To strategiczna inwestycja w zdrowie publiczne”

MEN przygotowało kampanię informacyjną na temat edukacji zdrowotnej. Do szkół trafi 85 tys. ulotek

Episkopat nazywa edukację zdrowotną „systemową deprawacją”. Wiceminister Lubnauer: Typowy przykład fake newsa