Chaos w szkołach? Szef MEN do dziennikarki: „chyba w pani głowie jest chaos”

Internauci krytykują ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego po tym – jak delikatnie mówiąc – obcesowo potraktował jedną z dziennikarek. Na pytanie o reformę edukacji, która uderzyła w uczniów i wprowadziła chaos do polskich szkół, szef MEN odparł, że chaos to jest w głowie dziennikarki, a nie w oświacie.

Trudno nie zauważyć chaosu w polskich szkołach na początku roku szkolnego spowodowanego chociażby tzw. podwójnym rocznikiem i dwuzmianowymi planami zajęć. Pisaliśmy o tym tutaj:

Lekcje od 6: 30 do 19 30? To już nieaktualne – obecny rekord zakończenia zajęć to godzina 21:00!

Podczas rozmowy z dziennikarką „Gazety Wyborczej” Justyną Dobrosz-Oracz uwagę o wprowadzeniu chaosu do polskich szkół minister Piontkowski skwitował krótko: „chaos to jest być może w pani głowie dotyczący oświaty”.

„Obraża mnie pan, panie ministrze” – zareagowała dziennikarka. Nagranie z wypowiedzią ministra edukacji błyskawicznie obiegło media społecznościowe. „Minister Piontkowski wykazał się pełną kulturą…” – pisze na Twitterze „Wyborcza”.

Cały filmik można obejrzeć tutaj:

Przy okazji rozpoczęcia roku szkolnego minister edukacji udzielił kilku wywiadów. Opowiadał w nich, że plany lekcji są całkowicie normalne. Tam, gdzie zajęcia kończą się późno, to wina samorządów, które nie chcą inwestować w oświatę. A dzięki likwidacji gimnazjów szkoły zdążą z realizacją podstaw programowych, które są „coraz nowocześniejsze:.

(JK, GN)