Co dalej z lex Czarnek? Rzecznik rządu ma radę dla szefa MEiN

Według rzecznika rządu Piotra Mullera, jeśli minister Przemysław Czarnek chce przygotować kolejną wersję nowelizacji Prawa oświatowego, to projekt powinien być tak napisany, żeby „nie spotkał się z wetem pana prezydenta”. Póki co, w rządzie nie toczą się żadne prace nad kolejną wersją lex Czarnek, choć sam szef MEiN zapewnił, że należy się spodziewać ponownej próby przeforsowania przepisów uderzających w szkoły, rodziców, uczniów i nauczycieli

Co dalej z zawetowaną wczoraj przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacją ustawy – Prawo oświatowe, czyli tzw. lex Czarnek? Na to pytanie odpowiedział dziś w rozmowie z RMF FM sam szef MEiN.

A jednak weto! Lex Czarnek 2.0 nie wejdzie w życie. “Im mniej tarć i awantur, tym lepiej”

– Będziemy po raz trzeci pracować nad Lex Czarnek. W ustawie nic nie zmienię – zadeklarował minister edukacji. – Bardzo mnie zaskoczyło weto prezydenta do „lex Czarnek”. Tydzień temu prezydent zaprosił mnie na spotkanie i mówił, że nie ma żadnych problemów z tą ustawą – dodał.

Jego zdaniem, ustawa „jest o tym, żeby powstrzymać genderyzm w szkole”. – Nie możemy pozwolić na to, żeby organizacje pozarządowe wchodziły do szkoły bez wiedzy rodziców i uczyły świństw – bo tego właśnie uczą w największych miastach – ocenił Przemysław Czarnek.

Tymczasem rzecznik rządu unikał składania jakichkolwiek deklaracji w tej sprawie.

– Jaki będzie finalny kształt projektu, to nie wiem, ponieważ Rada Ministrów jeszcze go nie rozpatrywała i nie przyjęła, nie rozpoczął się formalny tok prac legislacyjnych. Gospodarzem projektu jest minister Czarnek, w związku z tym to on będzie szczegółowo przedstawiał informację w tym zakresie – poinformował Piotr Muller.

„Mamy to!!!” Środowisko oświatowe komentuje weto prezydenta do lex Czarnek 2.0

– Obóz Zjednoczonej prawicy i rząd popierali ten projekt, przegłosowaliśmy go w Sejmie. W związku z tym chcielibyśmy, żeby stał się elementem porządku prawnego. Pytanie tylko, w jaki sposób dalej poprowadzić ten projekt. Jak rozumiem, intencją ministra Czarnka jest to, żeby wszedł on w życie. To oczywiście istotna kwestia w kontekście weta pana prezydenta. Trzeba by poprowadzić jakieś rozmowy w tym obszarze, żeby z wetem pana prezydenta się nie spotkać – dodał.

Druga wielka porażka Przemysława Czarnka w tym roku. Politycy komentują decyzję prezydenta

Rząd nie zamierza podważać decyzji głowy państwa. – Prezydent Andrzej Duda, tak jak każdy jego poprzednik, ma prawo zawetować jakąkolwiek ustawę w procesie legislacyjnym. Uważaliśmy, że przyjęty projekt został skorygowany w taki sposób, że nie spotka się z taką decyzją pana prezydenta – podkreślił rzecznik rządu.

– W związku z tym mogę na dziś powiedzieć tylko tyle, że minister Czarnek zapowiedział kolejne prace legislacyjne w tym obszarze, ale jaki będzie finalny kształt tego projektu, to zdecyduje tok prac rządowych i parlamentarnych. Być może dojdzie wtedy do sytuacji, w której pan prezydent taką kolejną ustawę będzie w stanie podpisać. O szczegóły proszę pytać pana ministra – dodał.

Według Dariusza Piontkowskiego, wiceministra edukacji, podczas prac sejmowych nad lex Czarnek „płynęły z Kancelarii Prezydenta pozytywne sygnały”. – O to, co się stało, trzeba pytać pana prezydenta. Trzeba spytać prezydenta, dlaczego podjął taką, a nie inną decyzję – stwierdził dziś w Sejmie Piontkowski.

Wśród urzędników prezydenta Dudy zapowiedzi ministra Czarnka o skierowaniu do Sejmu kolejnej wersji nowelizacji Prawa oświatowego wywołują mieszane uczucia.

– Nie do końca rozumiem sens takiego postępowania, ale oczywiście jest to prawo ministra Czarnka. Jeśli rząd te działania poprze, to taki projekt zostanie zgłoszony. A pan prezydent będzie miał też prawo do tych samych środków, które stosował do tej pory – ogłosił we wPolityce.pl Paweł Szrot, szef Gabinetu Prezydenta RP. Jego zdaniem, w przypadku lex Czarnek 3.0 „zostaną powtórzone te same protesty i kontrowersje, które wzbudzał projekt poprzedni”. Zaapelował, by „dać trochę opaść emocjom”.

– Minister Czarnek zapowiada Lex Czarnek3.0 Przysłowie „do trzech razy sztuka” nie zawsze się sprawdza,warto to pamiętać!!!
Zastanawiam się tylko czym kieruje się minister Czarnek – pewnością siebie czy głupotą? Może jednym i drugim… – ocenił wiceprezes ZG ZNP Krzysztof Baszczyński

(PS, GN)