„Już 24 tys. spośród dzieci uchodźczych trafiło do polskich szkół. To lawinowo rośnie. To zazwyczaj te dzieci, które rozumieją polski i mówią po polsku” – przekonywał w piątek w RMF FM szef MEiN Przemysław Czarnek. „Apelujemy do samorządowców, żeby tworzyć dla tych dzieci oddziały przygotowawcze w szkołach, bo to jest dla tych dzieci najmniej stresujące środowisko” – dodał.
– To mogą być klasy międzyrocznikowe w szkole – od klasy I-III, IV-VI, VII-VIII. Mogą to być również klasy międzyszkolne, a nawet międzygminne – tłumaczył Czarnek. – Wszystko po to, żeby przez te kilka miesięcy miały poziom nauczania adekwatny do swej wiedzy, rozwoju edukacyjnego w Ukrainie, z dużą ilością języka polskiego – dodawał Przemysław Czarnek.
💬 @CzarnekP (@MEIN_GOV_PL)w #RozmowaRMF o ukraińskich dzieciach w polskich szkołach: Już 24 tys. ukraińskich dzieci chodzi do polskich szkół. Rośnie to lawinowo. To są te dzieci, które rozumieją polski i mówią po polsku
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) March 11, 2022
– Tworzenie tego rodzaju oddziałów, z użyciem różnych obiektów, które kiedyś były szkołami albo które można zaadaptować na szkoły, będzie najmniej inwazyjne – ocenił gość Roberta Mazurka. Zapłacimy za to samorządom pełną stawkę – ze środków zewnętrznych, unijnych, z pieniędzy z Kanady i USA, bo to będą niemałe środki. Wszystkie zewnętrzne środki na ten cel wykorzystamy i każda złotówka trafi do samorządów – deklarował minister.
💬 @CzarnekP (@MEIN_GOV_PL)w #RozmowaRMF: Mamy zarejestrowanych 11 tys. nauczycieli ze znajomością języków rosyjskiego albo ukraińskiego
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) March 11, 2022
Red. Robert Mazurek dopytywał szefa MEiN o ukraińskojęzycznych nauczycieli. – Mamy zarejestrowanych przez kuratorów 11 tys. nauczycieli polskich ze znajomością języka rosyjskiego, ukraińskiego lub rosyjskiego i ukraińskiego. W różnych województwach już są ci nauczyciele wykorzystywani – mówił Czarnek.
– Mamy w specustawie, którą mam nadzieję dzisiaj dokończymy, możliwość elastycznego zatrudniania nauczycieli ukraińskich. Jeśli chodzi o zatrudnienie w charakterze pomocy nauczyciela wystarczy tu zwykłe oświadczenie i znajomość języka polskiego, także niedokumentowana, nie potrzebujemy tutaj egzaminów państwowych – opisywał minister. W specustawie zawarto, że będą mógł wydać rozporządzenie, które będzie regulowało procedurę, która będzie bardzo elastyczna w uznawaniu uprawnień nauczycieli ukraińskich – zapewnił Czarnek.
(JK, GN)
Ustawa o pomocy uchodźcom z Ukrainy przyjęta przez Sejm. Zmiany obejmą m.in. szkoły i przedszkola