Czarnek miał zaproszenie na spotkanie z kierownictwem ZNP. Zamiast ministra pojawił się mail

Minister edukacji Przemysław Czarnek miał możliwość spotkać się dziś z kierownictwem Związku Nauczycielstwa Polskiego. Do spotkania jednak nie doszło, bo minister miał inne zajęcia. Wcześniej szef MEiN wielokrotnie narzekał w mediach, że nie ma kontaktu z prezesem Sławomirem Broniarzem. Związek ponawia zaproszenie dla szefa MEiN.

21 września br. ZNP przesłał do MEiN zaproszenie dla Przemysława Czarnka do spotkania z kierownictwem Związku. W piśmie znalazła się data spotkania – wtorek 27 września br. o godz. 9.00 i miejsce – siedziba ZNP przy ul. Smulikowskiego 6/8 na warszawskim Powiślu.

Do rozmowy niestety nie doszło. Pół godziny przed planowanym spotkaniem zamiast ministra do siedziby Związku dotarł mail z listem z biura szefa MEiN.

„W odpowiedzi na pismo nr BP/079/24/SB/22 z dnia 21 września br. uprzejmie informuję, że ze względu na inne zobowiązania służbowe Pan Minister Przemysław Czarnek nie może wziąć udziału w spotkaniu Kierownictwa ZNP. Mając na uwadze powyższe, bardzo proszę o zaproponowanie innego terminu spotkania” – czytamy w mailu.

ZNP odpowiada na zarzuty Czarnka i wylicza protesty sprzed 2016 r. „Może wówczas pan minister nie interesował się edukacją”

Przypomnijmy – zaproszenie było m.in. efektem szeregu wypowiedzi Przemysława Czarnka w mediach, w których ten narzekał na brak kontaktu ze Sławomirem Broniarzem, także podczas posiedzeń ministerialnego Zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty. Prezes ZNP wielokrotnie powtarzał, że spotka się z ministrem, wystarczy ustalić termin. Wyjaśniał też, że nie uczestniczy w spotkaniach zespołu ds. statusu, ponieważ od początku w pracach tego gremium bierze udział delegacja Związku z wiceprezesem ZG ZNP na czele.

W Warszawie powstanie protestacyjne Edukacyjne Miasteczko. Będzie pikieta w stolicy i różne akcje protestacyjne w regionach

„Mamy nadzieję, że znajdzie Pan czas na rozmowę o edukacji z przedstawicielami największego związku zawodowego w oświacie. Podczas spotkania chcemy poruszyć tematy związane z aktualnymi wyzwaniami w oświacie. Na omawianie tych kwestii nie wyrażają zgody przedstawiciele ministerstwa podczas posiedzeń Zespołu ds. statusu zawodowego nauczycieli” – można przeczytać w zaproszeniu wysłanym do Czarnka przez ZNP.

Czarnek: Nieszczęściem polskich szkół jest Karta Nauczyciela, a ZNP jej broni jak niepodległości

I dalej: „Jednocześnie pragnę przypomnieć, że Zespół ds. statusu zawodowego powstał 3 listopada 2016 r. z inicjatywy ówczesnej minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej. W specjalnym zarządzeniu wymieniono jego skład i od tego czasu zespołowi negocjacyjnemu ZNP przewodzi wiceprezes ZG ZNP Krzysztof Baszczyński”.

Co teraz? – Pan minister nie skorzystał z zaproszenia. Wyślemy kolejne zaproszenie, tym razem na 17 października br., kiedy to odbędzie się posiedzenie Prezydium Zarządu Głównego ZNP. Zakładam, że pan minister skorzysta z zaproszenia – powiedział „Głosowi” prezes ZNP.

Szef Związku nie wykluczył, że minister faktycznie mógł zaplanować na dziś inne zajęcia.

– Nie ustajemy jednak w chęciach spotkania z panem ministrem – zapewnił Sławomir Broniarz. – Minister będzie miał okazję 17 października spotkać się z pełnym, statutowym kierownictwem Związku. Mam nadzieję, że z zaproszenia skorzysta, skoro bez przerwy utyskuje medialnie, że nie ma takiej możliwości – dodał.

(PS, GN)