Doradca Czarnka uważa, że „ateiści nie nadają się do edukacji”. Co na to MEiN?

Doradca ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka dr hab. Paweł Skrzydlewski uważa, że do edukacji nie nadają się ateiści, a sam ateizm jest atakiem na ludzki rozum. Ministerstwo edukacji odniosło się do skandalicznej wypowiedzi Skrzydlewskiego

Chodzi o nagranie z 2014 r., w którym doradca Przemysława Czarnka wypowiada się na temat ateizmu w edukacji.

Doradca Czarnka: Ateiści nie nadają się do edukacji, a ateizm jest atakiem na rozum

– Od czasów św. Augustyna, (…) św. Tomasza z Akwinu istnieje przekonanie, charakterystyczne dla kultury zachodu, że do edukacji nie nadaje się wielu ludzi. Wielu ludzi nie nadaje się do tego, by być nauczycielami. Nie nadają się przede wszystkim ateiści, dlatego że sam ateizm jest atakiem na ludzki rozum. Jest zgodą na absurd. Jest pogwałceniem podstaw racjonalności – twierdzi Paweł Skrzydlewski na nagraniu, które można obejrzeć w serwisie YouTube na kanale PCh24TV Polonia Christiana.

Senator KO Krzysztof Brejza w trybie interwencji senatorskiej zwrócił się do MEiN o wyjaśnienie, czy Przemysław Czarnek podziela słowa Skrzydlewskiego.

Resort edukacji odpowiedział, że Paweł Skrzydlewski „nie doradza ministrowi Przemysławowi Czarnkowi w zakresie filozofii, w tym filozofii religii”, a zakres jego pracy dla MEiN „nie obejmuje również kwestii związanych z kształceniem czy pragmatyką zawodową nauczycieli”.

Czarnek nie zamierza też oceniać „wykładów, zajęć, artykułów naukowych czy poglądów filozoficznych” swojego doradcy. „Warto podkreślić, że nie dotyczą one zakresu zadań świadczonych przez dr hab. Skrzydlewskiego dla Ministra Edukacji i Nauki” – czytamy w odpowiedzi podpisanej przez Dariusza Piontkowskiego, wiceministra edukacji.

A tak w ogóle, to Czarnek, z wykształcenia prawnik… nie ma kompetencji do oceniania „zagadnień filozoficznych”. „Ponadto zagadnienia filozoficzne, w tym także z zakresu filozofii etyki, znajdują się poza zakresem działalności naukowej Przemysława Czarnka, który jest doktorem habilitowanym nauk prawnych” – ogłosił Piontkowski.

Czy nauczyciele i uczniowie, którzy nie podzielają wiary Czarnka i jego doradcy, mogą liczyć na to, że nie zostaną usunięci ze szkół i placówek oświatowych? „Chcę wyraźnie podkreślić, że jesteśmy przeciwni wszelkim formom wykluczania i dyskryminacji. każde dziecko w Polsce ma równe prawo do edukacji” – czytamy w piśmie.

Wcześniej burzę wywołały inne słowa Skrzydlewskiego – te, w których apelował o „ugruntowanie do cnót niewieścich” dziewcząt i młodych kobiet.

„Ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich”. Czarnek broni opinii swojego doradcy

Natomiast listopadzie 2020 r. na antenie Radia Maryja Skrzydlewski oświadczył, że protestująca na ulicach polskich miast młodzież jest pod wpływem “zwyrodniałych nauczycieli”. Jego zdaniem, protestujący nie są Polakami i należy ich surowo karać.

Doradca Czarnka o “zwyrodniałych nauczycielach” kierowanych przez “podszepty diabła”

(PS, GN)