Efekt polityki MEiN. Już ponad 42 tys. dzieci uczy się w domach, większość na Mazowszu

W sumie 42 329 dzieci realizuje obowiązek szkolny w trybie edukacji domowej – wynika z raportu Ministerstwa Edukacji i Nauki przygotowanego dla Fundacji Edukacji Domowej. To ponad dwukrotnie więcej niż zaledwie dwa lata temu.

Według zestawienia przygotowanego przez Fundację na podstawie raportu MEiN w 2021 r. z edukacji domowej korzystało 19 947 dzieci, a w 2022 r. 30 770 dzieci. Oznacza to blisko 38-procentowy wzrost w ciągu ostatniego roku i ponad dwukrotny (o 112 proc.) w ciągu dwóch lat.

Dane zaprezentowane w raporcie MEiN wskazują, że liczba uczniów ED sięga już blisko 1 proc. wszystkich dzieci objętych obowiązkiem szkolnym i edukacyjnym. Liczba wszystkich uczniów szkół niepublicznych sięga ok. 6 proc.

Więcej niż połowa (52 proc.) uczniów w ED mieszka w woj. mazowieckim. Połowa polskich uczniów w ED pozostaje więc pod opieką Szkoły w Chmurze. Drugie w kolejności woj. dolnośląskie ma tylko 5,4, proc.

Okazuje się, że najchętniej w ostatnim czasie zmieniają formę edukacji uczniowie szkół ponadpodstawowych. Dwa lata temu czterech na pięciu uczniów ED realizowało program szkoły podstawowej. Dziś to już niewiele ponad połowa.

Zgodnie z obowiązującym prawem każdy rodzic może wystąpić o zgodę na prowadzenie edukacji domowej swojego dziecka, zarówno w zakresie nauki w szkole, jak i w zakresie rocznego obowiązkowego przygotowania przedszkolnego, czyli zerówki. Zgodę na prowadzenie edukacji domowej wydaje dyrektor odpowiednio przedszkola, szkoły podstawowej i szkoły ponadpodstawowej, do której dziecko zostało przyjęte.

Dwa lata temu prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy Prawo oświatowe dotyczącą edukacji domowej. Nowelizacja znosi obowiązek przypisania ucznia w edukacji domowej do szkoły lub przedszkola w tym województwie, w którym mieszka, a także wymóg uzyskiwania opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej dla rozpoczęcia edukacji domowej. Projekt noweli przygotowała grupa posłów PiS. Autorzy projektu podnosili, że jest on spełnieniem postulatów rodziców.

(GN)

Fot: Fundacja Edukacji Domowej

Zmiany w edukacji domowej. Prezydent Duda podpisał nowelizację prawa oświatowego

Za co właściwie płaci państwo, a ściślej mówiąc, podatnicy, w ramach tzw. edukacji domowej?

PiS znowu straszy „seksualizacją” w szkołach i pod pretekstem inicjatywy „Chrońmy dzieci” zapowiada de facto „lex Czarnek 3.0”