Kolejny protest przeciwko zmianom w prawie oświatowym. Podpisało się pod nim kilkadziesiąt organizacji społecznych

„Stanowczo sprzeciwiamy się planowanym przez rząd zmianom w polskiej oświacie. Będziemy monitorować prace nad rządowymi projektami oraz podejmować wszelkie zgodne z prawem i procesem stanowienia prawa działania, by nie dopuścić do ich wprowadzenia. Będziemy przedstawiać nasze pomysły na dobrą, przyjazną dzieciom, rodzicom i nauczycielom i nauczycielkom szkołę, przygotowującą do funkcjonowania we współczesnym świecie i mierzenia się z wyzwaniami XXI wieku” – czytamy m.in. w stanowisku przedstawicieli i przedstawicielek organizacji społecznych protestujących przeciw zmianom w prawie oświatowym, przygotowywanym przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Według sygnatariuszek i sygnatariuszy oświadczenia „zmiany te zagrażają jakości pracy szkoły, stabilności i niezależności nauczania i wychowania”

„Jeśli zostaną wprowadzone, szkoła utraci autonomię i podporządkowana zostanie w pełni władzy centralnej. Znacząco pogorszy się sytuacja uczniów i uczennic oraz nauczycielek i nauczycieli. Ograniczone zostanie prawo rodziców do wpływu na ofertę programową szkoły. W szkołach publicznych przedstawiciele władzy będą mieli decydujący głos przy wyborze dyrektora. Będą mogli też wykreślić placówkę niepubliczną z rejestru i odebrać jej uprawnienia do działania. Samorządy lokalne i inne organy prowadzące szkoły stracą wpływ na funkcjonowanie swoich placówek. Planowane rozwiązania naruszają konstytucyjną zasadę pomocniczości. Są próbą powrotu do centralistycznego modelu zarządzania oświatą. Zmierzają do zniszczenia jej różnorodności” – podkreślono.

Organizacja społeczne oceniają, że projektowane przez MEiN zmiany to zamach na autonomię szkoły, dyrektora i nauczycieli i podważenie obowiązujących od lat 90-tych demokratycznych zasad funkcjonowania placówek oświatowych.

„W trudnej sytuacji polskiego szkolnictwa wyostrzonej pandemią przy brakach kadrowych, złej kondycji fizycznej i psychicznej pracowników oświaty, uczniów i uczennic – straszak w postaci natychmiastowego odwołania dyrektora destabilizuje pracę szkoły, wprowadzając poczucie niepewności. Jeśli ze statku znika kapitan, załoga traci motywację i poczucie bezpieczeństwa. Nauczyciele i nauczycielki, uczennice i uczniowie, zostają pozbawieni wsparcia i stabilnego przywództwa” – czytamy.

Zwrócono uwagę, że zapowiedziane zmiany uderzają także w autonomię kierownictwa i rad szkół w zakresie programu nauczania i sposobów realizacji podstawy programowej oraz programu profilaktyczno-wychowawczego.

„Dyrektor będzie zobowiązany uzyskać zgodę kuratorium na działania prowadzone przez organizacje społeczne w szkołach. Organizacje te od lat pomagają nauczycielkom i nauczycielom w realizacji zadań edukacyjnych i wychowawczych – od przedszkola do ostatnich klas szkół średnich. Prowadzą szkolenia, tworzą materiały dydaktyczne, wprowadzają do szkół nowe metody nauczania i oceniania, a także udzielają bezpośredniego wsparcia dzieciom i młodzieży. W czasie pandemii pomagały rozwijać kompetencje cyfrowe oraz oferowały wsparcie metodyczne i psychologiczne” – przypominają sygnatariusze.

Podpisy pod oświadczeniem zbierane są na ngo.pl. Pełną treść oświadczenia oraz listę sygnatariuszy można znaleźć tutaj.

(JK, GN)

Mocne oświadczenia OSKKO i STO przeciwko zmianom w nadzorze pedagogicznym forsowanym przez Czarnka