Konserwatywny Klub Jagielloński podsumował działalność rządu w 2021 roku. Zmiany w oświacie ocenił na dwóję z plusem

„W 2021 r. pogłębił się kryzys kadrowy w oświacie. Brakuje nauczycieli wielu specjalności, a problemy potęgowane są przez pandemię, fatalną atmosferę wokół zawodu nauczyciela oraz konflikty z rodzicami uczniów, którzy są często niezadowoleni z jakości oferty edukacyjnej. W działaniach rządzących próżno szukać trafnych rozwiązań. Zamiast tego coraz bardziej postępuje ideologiczna rewolucja firmowana przez ministra edukacji” – napisał m.in. Jarosław Pytlak w raporcie Klubu Jagiellońskiego „Rząd pod lupą. Ranking polityk publicznych 2021”.

Do oceny polityki edukacyjnej Klub Jagielloński poprosił znanego pedagoga Jarosława Pytlaka, od 1990 roku dyrektora szkół Społecznego Towarzystwa Oświatowego na warszawskim Bemowie, autora bloga „Wokół szkoły”.

Autor przypomina, że MEiN podjęło działania wzmacniające rolę kuratorów oświaty, które „sparaliżują wszelką nielicencjonowaną przez władzę inicjatywę programową”. Punktuje też rząd m.in. za to, że jego decyzje dotyczące zmiany formy edukacji na zdalną lub hybrydową są podejmowane praktycznie bez uprzedzenia i budzą frustrację kadry zarządzającej.

Wskazuje, że w ostatnim roku nie podjęto żadnych prac nad zmniejszeniem objętości podstaw programowych, co postuluje bardzo wielu nauczycieli. Pytlak zwraca też uwagę, że brakuje nauczycieli wielu specjalności. „Przyczyną są bardzo niskie wynagrodzenia, wypalenie zawodowe i konflikty z rodzicami uczniów” – czytamy.

Konserwatywny Klub Jagielloński w dorocznym podsumowaniu polityk społecznych „Rząd pod lupą” wystawił rządowi za rok 2021 najgorsze świadectwo w historii. Po raz pierwszy średnia ocena działań Rady Ministrów spadła poniżej 3,0. Zmiany w edukacji oceniono na dwóję z plusem (w raporcie za 2020 rok była to trója z minusem)

Cały raport za 2021 rok znajduje się tutaj, a jego część raportu poświęcona edukacji tutaj

(JK, GN)

Fot: Mariusz Waras/Facebook

Klub Jagielloński: Reforma nie podniosła jakości edukacji. MEN-owi należy się dwója

Jarosław Pytlak: Jedyną osobą, która powinna decydować o zamknięciu szkoły jest inspektor sanitarny