Librus: Nagłe, duże obciążenie systemu

Część użytkowników Librusa nie mogła dziś rano zalogować się do serwisu, ponieważ doszło do „nagłego, dużego obciążenia systemu”. Firma zapewniła, że pracuje nad tym, by w przyszłości takie sytuacje już się nie zdarzały

Zgodnie z decyzją rządu, od dziś do 8 listopada uczniowie szkół średnich oraz uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych powinni się uczyć zdalnie.

Klasy IV-VIII od poniedziałku uczą się zdalnie. MEN pokazało szczegóły nowych obostrzeń

Niestety nie wszystko odbyło się zgodnie z planem. Nauczyciele i rodzice od rana informują o problemach z działaniem m.in. Librusa, jednego z najpopularniejszych dzienników elektronicznych.

Otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie, że rzeczywiście serwis miał dziś kłopoty. „Dzisiaj, pomiędzy godziną 8 a 9 rano, u części użytkowników zarejestrowaliśmy spowolnienie w logowaniu lub brak możliwości zalogowania się do rozwiązania LIBRUS Synergia. W chwili obecnej system działa poprawnie, a jego wydajność jest stale monitorowana” – poinformowała nas Agata Sitarska, kierownik marketingu Librusa.

„Niedogodności wynikały z nagłego, dużego obciążenia systemu, którego przyczynę jeszcze diagnozujemy. Podjęliśmy działania, które mają zapobiec takim sytuacjom w przyszłości” – zapewniła.

Według Agaty Sitarskiej, problem z e-kształceniem jest szerszy i generalnie dotyczy on wydajności sieci teleinformatycznej. „Zwracamy również uwagę, że sieć Internet, z powodu powrotu edukacji zdalnej, jest przeciążona i część problemów z logowaniem może wynikać również z jej obciążenia” – podkreśliła przedstawicielka Librusa.

Problemów z siecią i działaniem e-dzienników można było się spodziewać. Do pierwszej dużej awarii doszło w 25 marca br., czyli pierwszego dnia zdalnej edukacji w całej oświacie w Polsce, a kłopoty z logowaniem mieli użytkownicy nie tylko dzienników elektronicznych, ale także najpopularniejszych portali społecznościowych.

Zdalne kształcenie z problemami. Awarie serwisów

(PS, GN)