Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział w Polsat News, że dopóki szpitale w Polsce są wydolne, a pacjenci chorzy na COVID-19 nie zajmują więcej niż 5 tys. łóżek, nie ma powodu do masowego testowania Polaków na obecność koronawirusa. Jednocześnie uspokoił, że dziś w szpitalach z powodu COVID-19 przebywa 449 pacjentów, „a więc do krytycznego progu jest jeszcze daleko”. Dodał, że czwartkowa liczba nowych przypadków to 1068.
– Przede wszystkim musimy przeorientować sposób monitorowania epidemii, w sytuacji kiedy część społeczeństwa jest zaszczepiona, część społeczeństwa przechorowała. Ciężar monitorowania zdecydowanie przechodzi z liczby przypadków, dziennych infekcji na to, jak wygląda sytuacja w szpitalach. To jest w tej chwili główny parametr, który będzie służył podejmowaniu decyzji i od niego będzie zależało to, jakie środki będziemy uruchamiali – mówił minister zdrowia.
– Nie będziemy wracać do masowego testowania, jeśli nie będzie powyżej 5 tys. hospitalizacji – powiedział @a_niedzielski u @marcinfijolek w @Graffiti_PN https://t.co/7y138BuYEt
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) July 7, 2022
„Za okres od 30 czerwca do 6 lipca mamy 4 163 przypadki zakażenia koronawirusem, w tym 556 ponownych” – przekazało w środę Ministerstwo Zdrowia. Zmarło 16 osób.
Tymczasem IBRIS sprawdził, czy Polacy obawiają się kolejnej fali zachorowań. Wyniki badania pokazały, że co czwarty pytany zachowuje „zdecydowany spokój” (24,5 proc.), a 40 proc. „raczej zachowuje spokój”. Łącznie daje to 64,5 proc.
🔴 TYLKO U NAS: #Sondaż: Specjaliści przestrzegają przed kolejną falą #koronawirus.a, wzrasta liczba zakażeń różnymi odmianami wariantu #Omikron. Czy to niepokoi Polaków?https://t.co/vOdFnMiLz5
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) July 7, 2022
„Pewien niepokój” odczuwa 20,4 proc. badanych, zaś „zdecydowane obawy” jedynie 10,7 proc. Z kolei 4,3 proc. – nie ma opinii w tej kwestii.
(JK, GN)