Już ponad 17 tysięcy osób podpisało się pod petycją do ministra edukacji i nauki o wprowadzenie wychowania fizycznego jako przedmiotu maturalnego. Zgodnie z intencją pomysłodawców egzamin z wychowania fizycznego miałby się składać z części praktycznej i teoretycznej. Powstał nawet przykładowy arkusz maturalny.
Za akcją stoi sieć sklepów Decathlon, a jej partnerami są Polska Fundacja Sportu i Kultury, Akademia Wychowania Fizycznego im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie, Fundacja Rozwoju Sportu. Pomysł promują też sportowcy m.in. Mariusz Lewandowski, medalista mistrzostw świata i Europy w biegach na 800 i 1500 metrów.
Pomysłodawcy akcji zachęcają do wprowadzenia matury z WF-u w ramach przedmiotu dodatkowego. „A więc opcjonalnego, do wyboru. Świadomego wyboru. Bo przecież uczniowie mają predyspozycje by studiować na AWF albo łączyć swoją przyszłość ze sportem. A jeśli udałoby się tego dokonać, ranga WF-u w szkołach mogłaby wzrosnąć. To ważne. Bo WF to ruch. A ruch to zdrowie. Dbajmy o siebie!” – argumentuje Decathlon na Facebooku.
„Według najnowszych badań Polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Na ten stan rzeczy składa się wiele czynników, ale kto, jeśli nie szkoła powinna zadbać o kształtowanie zdrowych postaw i nawyków młodych ludzi w Polsce? Tymczasem wychowanie fizyczne systemowo traktowane jest jak przedmiot drugiej kategorii, mniej ważny niż pozostałe przedmioty szkolne. A same zajęcia często raczej zniechęcają niż zachęcają młodzież do sportu, nie mówiąc już o przekazywaniu przydatnej wiedzy i umiejętności. Nie dziwi więc fakt, że sami uczniowie nie przykładają do niego należytej wagi” – czytamy m.in. w petycji.
„Dlatego my niżej podpisani apelujemy o wprowadzenie wychowania fizycznego w poczet przedmiotów maturalnych, co podniesie jego rangę w oczach młodych ludzi. Wierzymy, że taka zmiana pozytywnie wpłynie na kształtowanie postaw prozdrowotnych oraz rozwijanie kompetencji społecznych i emocjonalnych polskiej młodzieży – przyszłości naszego społeczeństwa” – przekonują inicjatorzy akcji.
Jak wynika z najnowszych badań tylko 6 procent dzieci i młodzieży umie zrobić podstawowe ćwiczenia na lekcjach WF-u.
„57 procent nie umie skakać na skakance, a 74 procent kozłować. Aż 88 procent uczniów klas 1-3 nie potrafi zrobić przewrotu w przód. Fatalny stan kondycji fizycznej polskich dzieci to złożony problem – bierze się między innymi z tego, że za dużo czasu spędzają przy komputerze, ale też z braku przykładu rodziców – alarmował niedawno magazyn „Polska i Świat” w TVN24. Na dodatek polskie dzieci tyją najszybciej w Europie.
Pomysłodawcy matury z WF proponują, by na egzaminie uczniowie musieli odbić piłkę do siatkówki sposobem górnym i dolnym co najmniej 20 razy, strzelić na bramkę z 11 metrów po poporowadzeniu piłki slalomem między chorągiewkami i wykonać slalom kozłując piłkę do koszykówki, a ćwiczenie zakończyć dwutaktem. Oprócz części praktycznej egzamin zawierałby również sprawdzian teoretyczny.
Akcja zbierania podpisów pod petycją wystartowała pod koniec kwietnia. Do 17 maja w południe petycję podpisało 17 294 osób. Pomysłodawcy chcą zebrać 100 tys. podpisów.
Petycja i przykładowy arkusz maturalny znajdują się tutaj
(JK, GN)
MEiN ogłosiło nowy program, który ma wspierać aktywność fizyczną przedszkolaków
1000 przyszkolnych hal sportowych na 100-lecie polskiego ruchu olimpijskiego?
Łukasz Woźny: Gry zespołowe nie są o wiele bardziej kontaktowe niż wspólna zupa w stołówce