MEiN i IPN promują „Przewodnik po historii Polski” dla ukraińskich uczniów. Jest też o Wołyniu

IPN, we współpracy z MEiN, wydał przewodnik po historii Polski w języku ukraińskim. Zaczyna się od chrztu polski, a kończy na katastrofie smoleńskiej w 2010 roku. 8 tys. egzemplarzy „Przewodnika” trafi do kuratoriów oświaty, które udostępnią go ukraińskim uczniom. Publikację można również pobrać online.

Jak czytamy na stronie IPN „Przewodnik” autorstwa Łukasza Kamińskiego i Macieja Korkucia,  to w istocie„broszura, przygotowana dla uczestników Światowych Dni Młodzieży, odbywających się w 2016 roku w Krakowie, która przedstawia w skrótowej formie historię Polski, ze szczególnym uwzględnieniem II wojny światowej i informacji o polskich świętych”.  Słowo wstępne napisali prezydent RP Andrzej Duda oraz metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

W części poświęconej II wojnie światowej znajduje się m.in. fragment dotyczący zbrodni dokonanych przez Ukraińską Armię Powstańczą na Polakach na Wołyniu.

Według Czarnka „w sprawie rzezi wołyńskiej historia musi być pokazywana taka, jaką ona jest”. Szef MEiN przekonywał, że nie można budować dobry relacji „na fundamencie jakiegoś wypominania, pociągania do odpowiedzialności obecnych pokoleń za to, co robiły poprzednie pokolenia, ale na fundamencie prawdy. – Tak będziemy edukować wszystkich, którzy będą w polskim systemie oświaty, nie inaczej – oświadczył na konferencji prasowej.

– Instytut Pamięci Natodowej jest od tego, by opisywać prawdę i fakty historyczne XX wieku – ogłosił z kolei prezes IPN Karol Nawrocki. – To, co wydarzyło się na Wołyniu w roku 1943 było wydarzeniem historycznym, więc nie może takiego wydarzenia zabraknąć – ani w naszych publikacjach, ani w „Przewodniku po historii Polski” – dodał.

Przewodnik można pobrać tutaj.

„Przewodnik po historii Polski” to tylko jedna z kilku propozycji przygotowanych przez IPN z myślą o edukacji historycznej ukraińskich uchodźców. Już na początku września do szkół trafi opracowany podręcznik do historii Polski „Polska – zarys dziejów”.

(JK, GN)

Fot: MEiN

Asystenci pracują w polskich szkołach z ukraińskimi uczniami. Ministerstwo rodziny pokazało statystyki