Miasteczko edukacyjne, dzień 3. Temat: Rodzice i NGS-y w edukacji oraz bieda na uczelniach

W imieniu środowiska akademickiego, polskich pedagogów, którzy kształcą nauczycieli chciałem wyrazić wielki szacunek dla polskich nauczycieli. Pochodzę z rodziny nauczycielskiej już w czwartym pokoleniu, moi dziadkowie byli nauczycielami w II RP i obserwuję to co się dzieje z wielkim niepokojem, z wielkim bólem – mówił prof. Marek Konopczyński z Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN  podczas konferencji inaugurującej trzeci dzień funkcjonowania miasteczka edukacyjnego. – To spotkanie jest kolejnym wołaniem o pomoc. To nie jest bunt. To jest wołanie o pomoc i środowisko akademickie chyli czoła przed polskimi nauczycielami – podkreślił. W poniedziałek w miasteczku będzie mowa o roli rodziców i organizacji pozarządowych w edukacji oraz o sytuacji Szkolnictwa wyższego. Temat: Bieda na uczelniach.

– Zarówno pewne zmiany przepisów, które państwa dotykają, jak również pewne ubezwłasnowolnienie aktywności nauczycieli jest bardzo niebezpieczne dla całego systemu edukacji. Musimy pamiętać, że wolny nauczyciel, to dobry nauczyciel, że wolna szkoła to jest dobra szkoła. Zniewolony, zastraszony, ubogi, spauperyzowany nauczyciel to jest wielkie zagrożenie, niebezpieczeństwo dla nas wszystkich – zaznaczył prof. Konopczyński.

– To dzisiejsze spotkanie to jest kolejne wołanie o podmiotowość, o niezależność, o szacunek dla polskich pedagogów, dla nauczycieli, którzy poświęcają swój czas, którzy starają się wykonywać swój zawód jak najlepiej choć napotykają na ogromne problemy. Te problemy mają charakter strukturalny, systemowy. Z przykrością patrzę jak polska edukacja zaczyna się cofać, ale ten regres został zaprogramowany odgórnie – dodał.

W imieniu rodziców wystąpiła Dorota Łoboda stołeczna radna PO i reprezentująca Fundację “Rodzice mają głos”, jedna z liderek ruchu Rodzice Przeciwko Reformie Edukacji.

– Nie jest tak że rodzice i nauczyciele stoją po dwóch stronach barykady. Pokazujemy, że od wielu lat idziemy wspólnie. Byliśmy wspólnie na olbrzymiej demonstracji na placu Piłsudskiego, byliśmy na niezliczonej liczbie pikiet, byliśmy z nauczycielami i nauczycielkami przy strajku – przekonywała Łoboda.

– Wiem, że jest duże rozgoryczenie wśród nauczycielek i nauczycieli, bo wiele państwa niedobrego spotkało ze strony rodziców, z powodu hejtu uruchomionego podczas strajku przez rząd. Ale byli też rodzice i pamiętajmy o tym, którzy przynosili ciasta strajkującym, którzy wywieszali banery z napisami „wspieramy nauczycieli”, którzy w całek Polsce pisali kredą przed szkołami: „wspieramy nauczycieli”. Wiele jest niezrozumienia po obu stronach, ale też wiele dobrej woli. Ta dobra wole ze strony rodziców istnieje i my za tymi nauczycielami i nauczycielkami, którzy walczą o dobrą, mądrą, przyjazną dzieciom szkołę zawsze będziemy jako rodzice stać – mówiła Łoboda.

Z kolei Iga Kazimierczyk, prezeska Fundacji „Przestrzeń dla edukacji” opowiadała o działalności organizacji społecznych w szkołach.

– Organizacje społeczne w szkołach są niezwykle potrzebne dlatego, że dzięki nim mamy w szkole wszystkie te rzeczy, które się wiążą z nowoczesną edukacją: ocenianie kształtujące, metoda projektu, spotkania ze świadkami historii, nowoczesna edukacja patriotyczna, bogaty program szkoleń – wyliczała. – Organizacje społeczne są takimi instytucjami, które pomagają nauczycielom, rodzicom i uczniom czynić swoje szkoły dobrymi lokalnie – podkreśliła.

W poniedziałek odbędzie się kilka paneli dyskusyjnych poświęconych tematom dnia. Zaplanowano też konsultacje dotyczące praw uczniów w szkole, edukacji antydyskryminacyjnej, edukacji obywatelskiej, edukacji uczniów i uczennic z Ukrainy, konsekwencjom zmian w prawie oświatowym.

Debaty można śledzić w mediach społecznościowych ZNP.

(JK, GN)

Miasteczko edukacyjne już działa i zaprasza wszystkich do odwiedzin. „Jedynym biletem wejściowym jest słowo >>edukacja<<”

Miasteczko edukacyjne, dzień 2. W niedzielę nauczyciele zwrócili uwagę na czas i warunki swojej pracy