Na ten moment nie ma potrzeby, by wprowadzać nauczanie zdalne w klasach I-III szkoły podstawowej – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w TVP Info. Dodał, że nauczanie zdalne w klasach wyższych zostało wprowadzone do czasu zahamowania wzrostu zakażeń.
Według rozporządzenia MEN nauka zdalna w klasach IV-VIII ma potrwać do 8 listopada, ale minister zasugerował, że ten termin nie jest sztywny. – To będzie trwało tak długo, jak będzie konieczne ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne naszych uczniów, naszych nauczycieli, pracowników oświaty, naszych studentów, naszych profesorów. Ale też tak długo jak będzie to konieczne do tego, by zahamować wzrost zakażeń koronawirusem w Polsce i zniwelować jego liczbę – ocenił Czarnek w TVP Info.
Minister pytany był, czy w związku z tym brane jest pod uwagę przejście także uczniów klas I-III na edukację zdalną. – Na ten moment nie. Nie ma takiej potrzeby, również dlatego, że zgodnie z wszystkimi danymi statystycznymi i opiniami ekspertów, specjalistów najmniej narażeni na zarażanie się i również najmniej narażeni na to, że będą przenosić koronawirusa są dzieci w wieku do 10, do 12 roku życia, do 10 roku w szczególności. Dlatego klasy I-III zostają w szkołach – powiedział Czarnek.
Według niego, najbardziej poszkodowani z powodu przejścia na naukę zdalną są 8-klasiści, maturzyści i uczniowie szkół zawodowych podchodzący do egzaminów. Szef MEN w Telewizji Republika zapowiedział dostosowanie wymagań na egzaminach w tym roku szkolnym, do sytuacji wywołanej epidemią.
Minister poinformował, że w resorcie „już są powoływane zespoły”, które pracują nad wymaganiami na egzaminach w tym roku szkolnym. – Mamy świadomość, że to są uczniowie, którzy zostali poszkodowani najpierw przerwą wynikającą ze strajku nauczycieli, później przerwą wynikająca z pandemii koronawirusa wiosną i teraz, przerwą w rozumieniu przejścia na edukację zdalną. Jest gorąca praca w Ministerstwie Edukacji. Niebawem poznamy jej wyniki tak, żeby dostosować się do sytuacji, w której jesteśmy i dostosować też uczniów do tej sytuacji, również jeśli chodzi o wymagania egzaminacyjne – przekazał Czarnek.
Z kolei na portalu Interia minister edukacji i nauki wyraził oburzenie protestami po decyzji Trybunału Konstytucyjnego, która zaostrza prawo aborcyjne. – Cieszę się z orzeczenia, które ratuje przed śmiercią ponad tysiąc osób rocznie – podkreślił w rozmowie z Interią Czarnek.
– Cieszę się z orzeczenia, które ratuje przed śmiercią ponad tysiąc osób rocznie – oświadczył minister @CzarnekP w rozmowie z @SzczepanskiKuba dla @Int_Wydarzenia.https://t.co/MfR1X4hN1W
— Interia (@Int_Wydarzenia) October 25, 2020
(JK, GN)
Klasy IV-VIII od poniedziałku uczą się zdalnie. MEN pokazało szczegóły nowych obostrzeń