Minister Niedzielski ogłosił, że nadciąga piąta fala. Prof. Horban: „Możliwy jest dramat, jakiego dawno nie widzieliśmy”

Za najbardziej prawdopodobny scenariusz przyjąć można płynne przejście z czwartej fali, wywoływanej przede wszystkim przez wariant delta, do fali piątej, związanej z omikronem – zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski w RMF FM.  W alarmistyczne tony uderza z kolei prof. Andrzej Horban, główny doradca prezesa Rady Ministrów do spraw Covid-19, przewodniczący Rady Medycznej. – W ciągu kilku tygodni do szpitali może trafić nawet milion osób zakażonych covidem – powiedział w rozmowie z czwartkową „Rzeczpospolitą”. 

Według szefa MZ obecnie mamy do czynienia ze spadkiem zakażeń. Wskazał, że do przyspieszenia tego spadku przyczyni się to, że przez trzy tygodnie nie będzie stacjonarnej nauki w szkołach, w wyniku zdalnych lekcji poprzedzających i kończących bożonarodzeniową przerwę świąteczną. 

Niedzielski mówił, że analizując to, co będzie się działo w perspektywie kilku tygodni, za najbardziej prawdopodobny scenariusz przyjąć można płynne przejście z czwartej fali, wywoływanej przede wszystkim przez wariant delta, do fali piątej, związaną ściśle z omikronem.

„Zanim wirus, który pojawia się w populacji, ją zdominuje mija, dwa do czterech miesięcy. Omikron charakteryzuje się tym, że jest bardzo zakaźny, więc przyjmujemy jako najbardziej prawdopodobny wariant, że to raczej dwa miesiące, niż cztery, co oznacza, że prawdopodobnie na koniec stycznia będziemy widzieli przyspieszenie i rozpoczęcie piątej fali, w tym sensie, że zacznie się dominująca pozycja omikrona, to ona będzie definiowała piątą falę” – powiedział minister.

Pytany, czy przegrał walkę z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem, o to czy będą obowiązkowe szczepienia nauczycieli, Niedzielski stwierdził, że „rzeczywiście, minister Czarnek ma wątpliwości”. „Rozmawialiśmy na ten temat. Na razie jesteśmy w takiej sytuacji, że dzisiaj podpisałem rozporządzenie, które wprowadza obowiązkowe szczepienia dla medyków z siłą obowiązywania od 1 marca” – poinformował. 

W alarmistyczne tony uderza z kolei prof. Andrzej Horban, główny doradca prezesa Rady Ministrów do spraw Covid-19, przewodniczący Rady Medycznej.

– W ciągu kilku tygodni do szpitali może trafić nawet milion osób zakażonych covidem – powiedział w rozmowie z czwartkową „Rzeczpospolitą”. 

„Nie ma wątpliwości, że każdy powinien się zaszczepić, jeśli tego jeszcze nie zrobił. Jeszcze zdąży przed tsunami, może zwiększyć szanse przeżycia – swoją lub innych. Ten, kto nie zaszczepił się trzecią dawką, też powinien jak najszybciej ją przyjąć” – zaapelował.

Prof. Horban ocenił, że w ciągu trzech do sześciu tygodni nowy wariant może stać się w Polsce dominujący. „W polskich szpitalach leży ok. 20 tys. osób, za chwilę nałożą się na to dziesiątki tysięcy nowych pacjentów. Zabraknie nawet stadionów. Mamy przy tym dzieci. Dzieci są praktycznie nieszczepione, a chorują. Przez to chorują całe rodziny. W końcu stycznia naprawdę będziemy mieli problem. A mówiąc wprost: możliwy jest dramat, jakiego dawno nie widzieliśmy” – stwierdził.

Na pytanie, dlaczego w innych państwach więcej osób się zakaża, a mniej umiera, lekarz odparł, że w tych państwach jest więcej osób zaszczepionych. „W tej chwili naprawdę umiera mnóstwo osób. Szpital, w którym pracuję, musi wynajmować miejsca w kostnicach na zewnątrz. Jeśli ludzie się nie zaszczepią, a liczba zakażonych będzie rosnąć tak, jak w innych krajach – a wszystko na to wskazuje, że tak się stanie – nie pozostanie nic innego, jak wprowadzenie twardego lockdownu. Musimy pójść po rozum do głowy. Czasami chce się nam krzyczeć, ale nikt nie słyszy. Szczepienie naprawdę chroni przed śmiercią” – zaznaczył. 

Najnowsze dane wskazują, że w Polsce wykryto osiem nowych przypadków wariantu omikron koronawirusa z dwóch potwierdzonych wcześniej ognisk – w Warszawie i Gdańsku. W sumie to 15 zakażeń tym wariantem w naszym kraju – przekazał w Radiu Plus rzecznik prasowy MZ Wojciech Andrusiewicz.

Chodzi o ogniska szkolne i przedszkolne.

„Świeże dane na dzisiejszy poranek, jeszcze nie komunikowane, mamy z dwóch ognisk, o których wcześniej informowaliśmy. Z ogniska szkolnego w Gdańsku i z ogniska przedszkolnego w Warszawie będziemy mieli kolejne przypadki. Już na 100 proc. potwierdzenie z tego ogniska szkolnego siedmiolatki z Gdańska mamy zarówno koleżankę, jak i mamę koleżanki już potwierdzoną z wariantem omikron. Znajdują się w izolacji i to jest już wpisane w GISAID” – powiedział w czwartek rzecznik. „Teraz na wpis czeka kolejnych 6 przypadków z Warszawy z tego ogniska przedszkolnego. Tam są i dziadkowie, i rodzice tej dziewczynki oraz koleżanka” – dodał.

(JK, PAP)

Pandemia: Padł rekord zgonów z powodu Covid-19. Ostatniej doby zmarło prawie 800 osób

Rzecznik MZ o możliwości przedłużenia nauki zdalnej: „Na dziś nie ma decyzji, ale wszystkie scenariusze są możliwe”