– Bardzo ważny dla nas jest projekt obywatelski złożony przez ZNP („Godne płace i wysoki prestiż zawodu nauczyciela”) i ten projekt będziemy procedować. Doprowadzimy do tego, że nawet jeżeli kiedyś, w dalekiej przyszłości do władzy dojdą ludzie tak niechętni nauczycielom jak wy i wasza władza, to nauczyciele będą zabezpieczeni również prawnie żeby mogli zarabiać wreszcie godnie – taką deklarację złożyła w Sejmie ministra edukacji Barbara Nowacka odpowiadając na pytania ws. bieżących.
Posłowie wysłuchali informacji bieżącej „w sprawie katastrofalnej sytuacji w szkołach w kontekście niezgodnych z Konstytucją RP i prawem oświatowym decyzji podejmowanych przez minister Barbarę Nowacką dotyczących programów nauczania, przedmiotów nauczanych w szkołach oraz swobody doboru przez nauczycieli metod nauczania”. O przedstawienie takiej informacji wnioskował klub PiS. Jak można się było spodziewać zakończyło się awanturą i wzajemnymi oskarżeniami.
💬 „Nauczyciele muszą zarabiać lepiej i będą zarabiać lepiej. Jasno się do tego zobowiązujemy” – mówiła Ministra Edukacji @barbaraanowacka podczas wysłuchania informacji bieżącej w Sejmie RP.
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOVPL) July 10, 2025
💬 „W czasach PIS-u były najniższe wynagrodzenia dla nauczycieli w historii” – mówiła Ministra Edukacji @barbaraanowacka podczas wysłuchania informacji bieżącej w Sejmie RP.
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOVPL) July 10, 2025
Przemysław Czarnek, były minister edukacji z PiS, przygotował dla minister edukacji narodowej Barbary Nowackiej „świadectwo szkolne”, na którym była ocena celująca „za zdradę narodową”. Nazwał Barbarę Nowacką „najgorszym ministrem edukacji w historii RP”. – Pewnie to są pani ostatnie dni w ministerstwie. Bogu niech będą dzięki – krzyczał.
– Katolik, proszę, przykazanie złamał – odniosła się do słów Czarnka szefowa MEN. Odpowiadając na wystąpienie Czarnka, zaznaczyła, że ten nawet nie wie, że „programów nauczania nie kształtuje minister edukacji narodowej”.
💬 „Sprzeciwianie się edukacji zdrowotnej to sprzeciwianie się zapobieganiu uzależnieniom, otyłości i cyberzagrożeniom wśród dzieci” – mówiła Ministra Edukacji @barbaraanowacka podczas wysłuchania informacji bieżącej w Sejmie RP. pic.twitter.com/wMxgwKa7nl
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOVPL) July 10, 2025
💬 „W trakcie rządów PiS zamknięto 1435 szkół. Zamiast wspierać małe szkoły wspieraliście wille kolegów” – mówiła Ministra Edukacji @barbaraanowacka podczas wysłuchania informacji bieżącej w Sejmie RP. pic.twitter.com/wFJyqhWcdX
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOVPL) July 10, 2025
Nazwała go też „dzbanem” nawiązując do tytułu „Dzban roku”, który w czasach rządów PiS dostał szef MEiN od internautów i wskazywała na „kompromitujący brak kompetencji Czarnka”.
W swoim wystąpieniu szefowa MEN odpowiadała na zarzuty PiS, przypominała jak wyglądała sytuacja w oświacie pod rządami obecnej opozycji i tłumaczyła, co jej resort robi dla nauczycieli. Wspomniała m.in. tradycyjnie o rekordowych 30 i 33 proc. podwyżkach z 2024 roku i o ostatnich zmianach w Karcie Nauczyciela.
– A wy co zrobiliście z oświatą? – pytała posłów i posłanki PiS, wskazując m.in. na niski poziom wynagrodzeń dla nauczycieli i „zideologizowaną” szkołę. – Podstawy programowe trzeba było uszczuplić, żeby był czas na przerobienie, żeby nie budować nierówności – mówiła.
W pewnym momencie Czarnek próbował coś dopowiedzieć. – Zaczynam się martwić, pan cały czerwony. Czy jest na sali lekarz? – pytała Nowacka. – Skoczyło niebezpiecznie ciśnienie, ja wiem. Będzie pan miał zarzuty. Rozliczymy pana – dodała.
(GN)
Minister edukacji Barbara Nowacka w wywiadzie dla Głosu Nauczycielskiego: Nie planujemy rewolucji