Ministra Nowacka w Sejmie do posłów PiS: Będziemy procedować projekt obywatelski ZNP. Zabezpieczymy nauczycieli

– Bardzo ważny dla nas jest projekt obywatelski złożony przez ZNP („Godne płace i wysoki prestiż zawodu nauczyciela”) i ten projekt będziemy procedować. Doprowadzimy do tego, że nawet jeżeli kiedyś, w dalekiej przyszłości do władzy dojdą ludzie tak niechętni nauczycielom jak wy i wasza władza, to nauczyciele będą zabezpieczeni również prawnie żeby mogli zarabiać wreszcie godnie – taką deklarację złożyła w Sejmie ministra edukacji Barbara Nowacka odpowiadając na pytania ws. bieżących.

Posłowie wysłuchali informacji bieżącej „w sprawie katastrofalnej sytuacji w szkołach w kontekście niezgodnych z Konstytucją RP i prawem oświatowym decyzji podejmowanych przez minister Barbarę Nowacką dotyczących programów nauczania, przedmiotów nauczanych w szkołach oraz swobody doboru przez nauczycieli metod nauczania”. O przedstawienie takiej informacji wnioskował klub PiS. Jak można się było spodziewać zakończyło się awanturą i wzajemnymi oskarżeniami.

Przemysław Czarnek, były minister edukacji z PiS, przygotował dla minister edukacji narodowej Barbary Nowackiej „świadectwo szkolne”, na którym była ocena celująca „za zdradę narodową”. Nazwał Barbarę Nowacką „najgorszym ministrem edukacji w historii RP”. – Pewnie to są pani ostatnie dni w ministerstwie. Bogu niech będą dzięki – krzyczał.

– Katolik, proszę, przykazanie złamał – odniosła się do słów Czarnka szefowa MEN. Odpowiadając na wystąpienie Czarnka, zaznaczyła, że ten nawet nie wie, że „programów nauczania nie kształtuje minister edukacji narodowej”.

Nazwała go też „dzbanem” nawiązując do tytułu „Dzban roku”, który w czasach rządów PiS dostał szef MEiN od internautów i wskazywała na „kompromitujący brak kompetencji Czarnka”.

W swoim wystąpieniu szefowa MEN odpowiadała na zarzuty PiS, przypominała jak wyglądała sytuacja w oświacie pod rządami obecnej opozycji i tłumaczyła, co jej resort robi dla nauczycieli. Wspomniała m.in. tradycyjnie o rekordowych 30 i 33 proc. podwyżkach z 2024 roku i o ostatnich zmianach w Karcie Nauczyciela.

– A wy co zrobiliście z oświatą? – pytała posłów i posłanki PiS, wskazując m.in. na niski poziom wynagrodzeń dla nauczycieli i „zideologizowaną” szkołę. – Podstawy programowe trzeba było uszczuplić, żeby był czas na przerobienie, żeby nie budować nierówności – mówiła.

W pewnym momencie Czarnek próbował coś dopowiedzieć. – Zaczynam się martwić, pan cały czerwony. Czy jest na sali lekarz? – pytała Nowacka. – Skoczyło niebezpiecznie ciśnienie, ja wiem. Będzie pan miał zarzuty. Rozliczymy pana – dodała.

(GN)

Minister Nowacka: „Nie będzie 10-proc. podwyżki dla nauczycieli od 1 września br.” Na więcej niż 3 proc. będą mogli liczyć dopiero od 2027 roku?

Projekt dużej nowelizacji Karty Nauczyciela przyjęty przez sejmową Komisję Edukacji i Nauki. Posłowie uwzględnili też ważną poprawkę ZNP

Minister edukacji Barbara Nowacka w wywiadzie dla Głosu Nauczycielskiego: Nie planujemy rewolucji