NIK o zabezpieczeniu szkół przed zagrożeniami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Procedury szwankują

Skontrolowane przez NIK szkoły nie były odpowiednio przygotowane na zagrożenia wewnętrzne i zewnętrzne. W ponad 90 proc. przypadków procedury postępowania obarczone były nieprawidłowościami – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.

NIK skontrolowała Ministerstwo Edukacji Narodowej, 14 organów prowadzących szkoły (9 miast, jedną gminę i 4 powiaty), 11 szkół podstawowych i 10 ponadpodstawowych. Kontrola objęła okres od 2019 r. do 2020 r. (do 28 sierpnia), z wykorzystaniem dowodów sporządzonych przed tym okresem.

We wszystkich 21 skontrolowanych szkołach wprowadzono procedury bezpieczeństwa przygotowane na wypadek wystąpienia zagrożenia wewnętrznego lub zewnętrznego. W 18 spośród nich procedury wzorowane były na opracowanym w Ministerstwie Edukacji Narodowej Poradniku „Bezpieczna szkoła”. Mimo to w 19 procedury nie były przygotowane prawidłowo.

Według NIK poziom praktycznej znajomości zasad postępowania w sytuacji kryzysowej u pracowników szkół był niski. Organy prowadzące nie angażowały się we wprowadzanie procedur bezpieczeństwa w podległych im szkołach, nie weryfikowały ich wdrożenia, nie opracowały też własnych wytycznych.

Izba przypomina, że w obecnych czasach w szkołach może wystąpić wiele różnorodnych zagrożeń: od znalezienia niebezpiecznego przedmiotu, niebezpiecznie zachowującego się ucznia lub rodzica aż do podłożenia ładunku wybuchowego czy ataku terrorystycznego.

Zapewnienie bezpieczeństwa w szkołach należy do najważniejszych obowiązków dyrektorów i nauczyli. Odpowiedzialne są też organy prowadzące szkoły czyli jednostki samorządowe, osoby prawne i fizyczne oraz minister właściwy w zakresie za oświaty i wychowania.

W skontrolowanych szkołach w latach szkolnych 2018/2019 i 2019/2020 doszło w sumie do 198 incydentów związanych z zagrożeniem fizycznym bezpieczeństwa. Zagrożenia te wystąpiły w 18 placówkach. NIK stwierdziła, że dyrektorzy i pracownicy reagowali prawidłowo. Najczęstszymi przypadkami zagrożeń fizycznych wewnętrznych były bójki oraz posiadanie niebezpiecznych narzędzi, takich jak nóż lub scyzoryk.

Z kolei najczęstszymi przypadkami zagrożeń fizycznych zewnętrznych były alarmy o podłożeniu ładunku wybuchowego, groźby ataku chemicznego na szkołę oraz groźby dokonania czynu karalnego wobec uczennic. W takich przypadkach szkoły postępowały zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, np. po otrzymaniu informacji o podłożeniu bomby podejmowały współpracę z policją.

Sporo zastrzeżeń NIK budził stan zabezpieczeń przed zagrożeniami. Jedynie w 5 szkołach nie stwierdzono odstępstw od stanu określonego w przepisach. Problemem było też wykorzystywanie systemu monitoringu wyłącznie w celach dowodowych, a nie interwencyjnych. Dyrektorzy szkół nie mogli liczyć na wsparcie organów prowadzących (miast, gmin, powiatów).

We wnioskach pokontrolnych do Ministra Edukacji i Nauki NIK zaleca wypracowanie standardów i dobrych praktyk funkcjonowania szkolnych systemów monitoringu wspomagających szkoły i organy prowadzące w projektowaniu i optymalnym (w tym bieżącym) wykorzystywaniu dozoru wizyjnego, jako elementu systemu bezpieczeństwa szkoły.

Zwraca się też o precyzyjne określenie w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej częstotliwości szkolenia nauczycieli udzielania pierwszej pomocy. Obecnie przepis mówi jedynie o obowiązku takiego szkolenia. Nie określa jednak okresu, w jakim te szkolenia miałyby się powtarzać.

Do organów prowadzących szkoły NIK apeluje o zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków nauki w prowadzonych szkołach w szczególności poprzez opracowanie wzorcowych procedur/wytycznych, uwzględniających wykorzystywanie systemów monitoringu wizyjnego do bieżącej obserwacji, włączenie się w tworzenie procedur na poziomie szkół oraz weryfikację wdrożenia procedur bezpieczeństwa w szkołach.

A do dyrektorów szkół o dostosowanie procedur bezpieczeństwa do realiów panujących w szkołach oraz do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, jak również usunięcie z obowiązujących procedur nieprawidłowości dotyczących w szczególności sygnałów alarmowych.

>>Systematyczne prowadzenie ćwiczeń weryfikujących praktyczną znajomość procedur dotyczących zidentyfikowanych zagrożeń.

>> Zapewnienie bieżącej obserwacji obrazu z kamer systemów monitoringu wizyjnego, przynajmniej w czasie przerw lekcyjnych, kiedy ryzyko wystąpienia niepożądanych zdarzeń jest najwyższe.

Pełny raport NIK znajduje się tutaj.

(JK, GN)

NIK: Choć państwo zwiększa wydatki na sport aktywność fizyczna dzieci spada. Smartfon i komputer zastępują ruch

NIK o dostępności lecznictwa psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży. „Polska w czołówce liczby samobójstw”