Piontkowski o tym co czeka szkoły po 28 lutego: „Mamy nadzieję, że przynajmniej uda się utrzymać naukę stacjonarną klas I-III”

Mamy nadzieję, że przynajmniej uda się utrzymać to, że dzieci z klas I-III uczą się stacjonarnie – powiedział wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski w radiu RMF FM. Dodał, że w przyszłym tygodniu zostanie podjęta decyzja w sprawie dalszej nauki w szkołach.

W ostatnich dniach z raportów epidemicznych Ministerstwa Zdrowia wynikało, że trend dotyczący przebiegu epidemii się zmienił. Minister zdrowia sugerował, że jeśli trend ten się nie odwróci, możliwe będzie zaostrzenie restrykcji.

O nauce zdalnej i stacjonarnej uczniów klas podstawowych i ponadgimnazjalnych mówił w RMF FM Dariusz Piontkowski. – W przyszłym tygodniu będzie decyzja, co dalej z nauką w szkołach, obecny stan obowiązuje do końca lutego – przekazał.  – Mamy kilka możliwych wariantów, w zależności od tego, jak będzie rozwijała się epidemia. Mamy nadzieję, że przynajmniej uda się utrzymać to, że dzieci z klas I-III uczą się stacjonarnie – oznajmił.

Według Piontkowskiego jeżeli doszłoby do gwałtownego wzrostu liczby zakażeń, decyzję ws. dalszego funkcjonowania szkół będzie podejmował premier z Radą Medyczną. – Nasze dane wskazują na to, że w tej chwili nie widać wzrostu liczby zakażeń w szkołach – ocenił wiceminister.

W trakcie rozmowy wiceszef MEiN odniósł się również m.in. do kwestii możliwości zdawania matury z religii. – Jest to postulat, który pojawia się od dłuższego czasu ze strony środowisk kościelnych. Gdyby wprowadzać jakiekolwiek zmiany na egzaminie maturalnym, to nie da się tego zrobić z miesiąca na miesiąc, tylko trwałoby to dwa, trzy lata. Skoro podstawę programową religii przygotowuje dzisiaj Kościół katolicki, to również byłoby to samo z egzaminem – oznajmił.

Pytany, czy wyznawcy prawosławia lub islamu mogliby zdawać religię na egzaminie maturalnym. – Na razie nie było takich wniosków ze strony innych związków religijnych. Gdy pojawią się, będziemy je rozpatrywali – powiedział.

 (JK, GN)

Częściowy lockdown w szkołach przedłużony do 28 lutego br.

Dwa tygodnie temu uspokajał, że pandemia jest pod kontrolą, dzisiaj minister zdrowia alarmuje w sprawie „odwrócenia tendencji”