„Ponad 600 tys. młodych ludzi potrzebuje natychmiastowej pomocy psychiatrycznej”. RPD zauważył wreszcie problem

Co drugi nastolatek padł ofiarą przemocy rówieśniczej, co szósty się okaleczał, a aż 7 proc. przyznaje się do próby samobójczej! Ponad 600 tys. młodych ludzi potrzebuje natychmiastowej pomocy psychiatrycznej, ale na wizytę czeka się miesiącami. Musimy pilnie podjąć nadzwyczajne działania, bo kryzys psychiatrii i psychologii dziecięcej pogłębiany pandemią doprowadzi do wielu tragedii –Rzecznik Praw Dziecka dostrzegł wreszcie problem i napisał w tej sprawie do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg.

„Czynników wpływających na obecną sytuację w psychiatrycznej opiece zdrowotnej nad osobami do ukończenia 18. roku życia jest dużo. Dlatego wprowadzanie rozwiązań w tym obszarze nie przyniesie efektu od razu. Znaczące efekty będą widoczne dopiero za kilka lat” – naopisał Mikołaj Pawlak

Pomoc psychologiczna i psychiatryczna w Polsce cały czas opiera się w znacznej części na systemie psychiatrycznej opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą, który od lat boryka się z niedofinansowaniem, słabą dostępnością leczenia i brakiem kadr.

„Sprawia to, że od kilkunastu lat dzieci oczekują na wizytę w poradni zdrowia psychicznego kilka miesięcy, a w oddziałach psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży często brakuje miejsc – powodując sytuację, w której małoletni pacjenci śpią na korytarzach na rozkładanych łóżkach i materacach” – wskazuje Rzecznik.

(JK, GN)

Oddziały psychiatrii dziecięcej do likwidacji? Ministerstwo Zdrowia zmienia strategię

Koronawirus. Dramatyczny stan psychiatrii dziecięcej jeszcze bardziej się pogarsza. RPO interweniuje u Ministra Zdrowia

 

NIK o dostępności lecznictwa psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży. „Polska w czołówce liczby samobójstw”