Profesor Andrzej Horban rządowy doradca ds. epidemii potwierdził, że ewentualny nowy lockdown wiązałby się m.in. z całkowitym zamknięciem szkół i punktów usługowych oraz z proszeniem Polaków o jak najrzadsze wychodzenie z domów. – To jest powtórka z rozrywki, czyli z wiosny. Jeżeli to zadziałało na wiosnę, to również powinno zadziałać na jesieni. To jest bardzo brutalne działanie. To jest ostateczność – stwierdził w programie „Newsroom” na portalu wp.pl. Podkreślił, że według niego nie ma potrzeby całkowitego zamykania szkół, ale decyzja w tej sprawie „być może zapadnie w piątek”.
– To jest olbrzymi problem dla społeczeństwa, ponieważ małe dzieci wymagają opieki w domu. Rodzice muszą się wycofać z pracy. Duża część gospodarki niezbędnej do funkcjonowania społeczeństwa jest obsługiwana przez ludzi, którzy mają małe dzieci w szkołach podstawowych i żłobkach – powiedział Horban.
Dodał, że całkowite zamknięcie szkół byłoby „szykowaniem sobie następnego nieszczęścia, następnych trudności”. – Większości lekarzy i pielęgniarek ma małe dzieci. Musieliby się wycofać z pracy. Bardzo trudno byłoby ich zastąpić. Zwłaszcza, że ten system już jest mocno nadwyrężony. Personel ochrony zdrowia też zaczyna chorować. W moim szpitalu, w którym od miesięcy wytrzymywaliśmy bez infekcji, zakażenia wśród personelu są dosyć częste – tłumaczył Horban.
Według niego wyniki pierwszych dużych obostrzeń, które zostały wprowadzone tydzień temu powinniśmy znać za tydzień. – Bo to są te dwa tygodnie, kiedy powinniśmy zobaczyć pełen efekt działań – tłumaczył.
– Konfuzja polega na tym, że zasady, które zostały wprowadzone kilka dni temu i miały za zadanie zmniejszyć transmisję wirusa nie w pełni zadziałały. Wydawało się na podstawie analiz, którymi dysponują rozliczne ministerstwa, że ta krzywa nie wznosi się już tak, jak się wznosiła do tej pory. Przyjęliśmy granicę umowną do tego, żeby wzmocnić, zmienić inne zalecanie – 20 tys. nowo zdiagnozowanych dziennie – jesteśmy blisko tej granicy – stwierdził prof. Horban.
W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu 20 156 nowych, potwierdzonych przypadków zakażenia koronawiurusem SARS-CoV-2. Jednocześnie resort zawiadomił o śmierci 301 zakażonych osób. To najwyższy dobowy przyrost liczby nowych przypadków i liczby zgonów od początku pandemii.
Mamy 20 156 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: wielkopolskiego (2633), mazowieckiego (2255), śląskiego (1994), małopolskiego (1927), łódzkiego (1794), lubelskiego (1700), kujawsko-pomorskiego (1403), podkarpackiego (1306), pomorskiego (953),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) October 29, 2020
(JK, GN)
Fot: Adam Guz/KPRM/Twitter
Czarnek oskarża nauczycieli o… spowodowanie szkód w edukacji swoich uczniów