Przyjęty w zeszłym tygodniu przez rząd projekt ustawy regulującej warunki i zasady wykonywania 17 zawodów medycznych wywołał gwałtowny protest środowiska logopedów. Zwracają oni uwagę, że zawód logopedy powinien być uregulowany odrębną ustawą, bo w służbie zdrowia pracuje jedynie ok. 15 proc. logopedów w Polsce. Tymczasem skutki projektowanych regulacji prawnych będą dotyczyć wszystkich logopedów, z których większość pracuje w placówkach oświatowych i gabinetach prywatnych.
„Nowa ustawa spowoduje, że nagle stracą oni prawo do posługiwania się swoim tytułem, chyba że podporządkują się nowej ustawie, co wiąże się z szeregiem kosztownych obowiązków. W rezultacie może to doprowadzić do zamykania prywatnych praktyk, odchodzenia z zawodu, a przez to ograniczenia dostępności terapii logopedycznej” – alarmuje środowisko.
Według szacunkowych danych Polskiego Związku Logopedów (PZL) na 100 zatrudnionych logopedów – 12 osób pracuje w resorcie ochrony zdrowia, 76 w resorcie edukacji oraz 12 prowadzi prywatne gabinety, w ramach działalności gospodarczej.
„Zatem po wprowadzeniu nowej ustawy nagle 88 logopedów na 100 straci prawo posługiwania się swoim tytułem i to bez względu na swój dotychczasowy staż pracy i kwalifikacje, a także prawo do posługiwania się tytułem logopedy na podstawie uzyskanego wykształcenia. Aby zachować tytuł, będą oni musieli poddać się zapisom nowej ustawy, co oznacza konieczność m.in. wpisania się do odpowiedniego rejestru oraz spełnienia podwójnych wymagań w zakresie doskonalenia zawodowego wymaganego zarówno w oświacie, jak i resorcie zdrowia. Z kolei prywatne gabinety logopedyczne będą musiały przekształcić się w podmioty medyczne z takimi samymi wymaganiami, jak wszystkie placówki medyczne” – podkreśla Polski Związek Logopedów.
– Projekt ustawy zawiera również zapisy, które zakładają utrudniony powrót do zawodu logopedy ponieważ osoba, która nie wykonywała zawodu medycznego dłużej niż 5 lat w ciągu ostatnich 6 lat, a zamierza podjąć jego wykonywanie, jest obowiązana przez 6 miesięcy od dnia podjęcia jego wykonywania, wykonywać go pod nadzorem. W zakresie tym istnieją niewyjaśnione przez resort zdrowia wątpliwości co do tego, czy za wykonywanie zawodu logopedy uznane zostanie wykonywanie zawodu nauczyciela logopedy i ogólnie wykonywanie zawodu logopedy w placówkach innych niż medyczne – mówi Milena Stasiak, przewodnicząca Polskiego Związku Logopedów.
Zdaniem Zarządu Głównego PZL odmawianie logopedom prawa do odrębnej ustawy, którą są regulowane np. zawody lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, a mają być także psychologów i psychoterapeutów, „jest nie tylko nie w porządku, ale dodatkowo łamie art. 2, 17 i 32 ust. 1 Konstytucji RP, które mówią m.in. o prawie do samorządności poszczególnych grup zawodowych oraz prawie do równego traktowania ich przez władze publiczne”.
Według Ministerstwa Zdrowia, celem przyjętego projektu ustawy o niektórych zawodach medycznych jest uregulowanie warunków i zasad wykonywania tych zawodów, które dotychczas nie były objęte regulacjami ustawowymi, a także kwestii dotyczących doskonalenia zawodowego, rejestru oraz odpowiedzialności zawodowej tych osób.
Ustawa dotyczy następujących zawodów medycznych: asystentka stomatologiczna, dietetyk, elektroradiolog, higienistka stomatologiczna, logopeda, masażysta, opiekun medyczny, optometrysta, ortoptysta, podiatra, profilaktyk, protetyk słuchu, technik dentystyczny, technik farmaceutyczny, technik ortopeda, technik sterylizacji medycznej i terapeuta zajęciowy.
Przyjęty projekt ustawy trafi teraz pod obrady Sejmu, a po zaakceptowaniu go w tej izbie do Senatu, który w terminie 30 dni może ją przyjąć bez zmian, uchwalić poprawki albo odrzucić w całości. Ostateczny głos należy jednak do Sejmu, który może zaakceptować lub nie poprawki Senatu. Ustawa wejdzie w życie po podpisaniu jej przez Prezydenta RP.
***
14 marca 2023 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli ZNP i PZL w sprawie zagrożeń wynikających z projektu ustawy o niektórych zawodach medycznych dla statusu zawodowego logopedów zatrudnionych w resorcie edukacji.
ZNP zwrócił się do MEiN z wnioskiem o interpretację statusu zawodowego logopedów w resorcie edukacji. Odpowiedź MEiN nie wyjaśniła wątpliwości, natomiast powtórzono zapisy z obowiązujących aktualnie aktów prawnych określających regulację stanowiska nauczyciela logopedy zatrudnionego w placówkach oświatowych.
„Z uwagi na to, że wielu logopedów podejmuje pracę jednocześnie w obu resortach, procedowany projekt ustawy o niektórych zawodach medycznych nałoży na logopedów pracujących w różnych podmiotach w ramach części etatów obowiązek spełniania podwójnych standardów w obszarze doskonalenia i podnoszenia kwalifikacji” – czytamy w komunikacie.
„W wyniku spotkania zdeklarowano wolę dalszej współpracy w obszarze regulacji prawnych, między innymi dotyczących edukacji włączającej, projektu o ośrodkach wiodących oraz standaryzacji pracy logopedów i innych specjalistów w resorcie edukacji” – napisano.
Komunikat po spotkaniu PZL i ZNP znajduje się tutaj
Projekt ustawy o niektórych zawodach medycznych znajduje się tutaj. Protest logopedów w sprawie projektu ustawy można znaleźć tutaj
(GN)
ZNP: 30 proc. szkół nie zatrudniło pedagoga specjalnego, psychologa lub logopedy (wyniki ankiety)
Logopedzi: W kiepsko opłacanej ochronie zdrowia zarabiamy dużo więcej niż w oświacie