„Nauczyciele są bardzo wysoko zaangażowani w pracę. To osoby wręcz pochłonięte swoim zajęciem zawodowym. Jednocześnie ich zasoby słabną – towarzyszą im negatywne emocje, wyczerpanie, niskie poczucie skuteczności i wysokie poczucie braku sensu w pracy. Potrzebują wsparcia, zaangażowania przełożonych w podniesienie ich dobrostanu zawodowego, możliwości zadbania o siebie i swoich kolegów oraz koleżanki z pracy” – czytamy we wnioskach z ogólnopolskiego badania dobrostanu zawodowego nauczycieli przeprowadzonego na zlecenie firmy Librus.
„Choć ponad 63 proc. nauczycieli odczuwa wysoki i bardzo wysoki sens pracy, nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że aby czerpać korzyści z tego, co nas motywuje i przynosi radość, stosunek emocji pozytywnych do negatywnych musi wynosić 3:1. W przypadku zbadanych nauczycieli stosunek ten wynosi w przybliżeniu 1:1, co nie jest sytuacją sprzyjającą ich dobrostanowi, samopoczuciu i rozwojowi” – podkreślono.
Badanie zostało przeprowadzone w lutym i marcu 2023 r. na grupie aż 7100 nauczycielek i nauczycieli. Opiekę merytoryczną nad badaniem i raportem z niego objął dr Mateusz Paliga z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Śląskiego. Dokument został przygotowany i wydany przez twórcę dziennika elektronicznego, firmę Librus.
Wypalenie zawodowe, wyczerpanie, stres, poczucie braku sensu w pracy – to codzienność pracy nauczycieli. Ankietowani wskazywali, że najwyższy poziom złego samopoczucia dotyczy objawu wypalenia zawodowego, jakim jest wyczerpanie, a w dalszej kolejności poczucie braku sensu własnej pracy. Średni poziom tych składników badania wynosi odpowiednio – 67,5 proc. i 57,3 proc.
Jak wskazują autorzy badania ciekawym wnioskiem z badania jest również to, że charakterystyki socjodemograficzne, jak wiek, doświadczenie zawodowe, miejsce zamieszkania wieś/miasto czy stopień awansu zawodowego nie wpływają na poczucie dobrostanu zawodowego nauczycieli. Zaprzecza to obiegowej opinii na temat zupełnie różnego podejścia do swojego zawodu przez nauczycieli z dłuższym stażem od tych młodszych czy pedagogów nauczających na wsi i w miastach.
„Już umiarkowany poziom stresu, odczuwany przez dłuższy czas grozi zaburzeniami psychicznymi i fizycznymi. To tzw. dystres, który powoduje reakcję obronną organizmu. Jego efekty, czyli konsekwencje zdrowotne, zmęczenie, objawy chronicznego napięcia czy wypalenie zawodowe są codziennością wielu nauczycieli”- podaje Librus.
„Wierzymy, że badanie będzie początkiem dyskusji o oczekiwanych zmianach. Dobrostan zawodowy nauczycieli to jeden z ważnych filarów skutecznej edukacji – dopiero gdy będzie na odpowiednim poziomie, nauczyciele będą w stanie efektywnie zadbać o rozwój uczniów” – wskazuje.
– Te badania tylko nas utwierdzają, że warunki pracy, ciągłe zmiany prawa i bezmyślne reformy powodują takie, a nie inne zachowania nauczycieli. My podobnie jak uczniowie potrzebujemy wsparcia psychologicznego i pedagogicznego. Dlatego tego typu pomoc powinna być zapewniona nauczycielom przez cały czas – skomentował wyniki na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZG ZNP.
– Wskutek takiej sytuacji jest duża grupa chętnych, która chce odejść na emeryturę. Osoby, które zajmują się ciągłymi reformami, nie zastanawiają się, czy to jest właściwy kierunek dla uczniów i nauczycieli. Nie dziwię się, że wielu nauczycieli odczuwa bezsensowność swojej pracy, skoro np. przez 19 lat pracowali nad tym, aby gimnazja dobrze funkcjonowały, a nagle dowiedzieli się, że ich praca była niewystarczająca, bo te typy placówek są wylęgarnią zła – przypomina Baszczyński.
Pełny raport z badania można pobrać tutaj
(JK, GN)
Kto zadba o dobrostan nauczycieli? Dyrektor Anita Rucioch-Gołek: System o nas zapomniał…