RPD chce rozszerzać podstawę programową: „Trzeba zacząć uczyć o zbrodniach na dzieciach podczas wojny i po wojnie”

Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak wystąpił do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o wprowadzenie zmian w podstawie nauczania. Chodzi o tematykę martyrologii polskich dzieci w okresie II wojny światowej i w latach powojennych.

Mikołaj Pawlak proponuje zmiany dla klas V-VIII szkół podstawowych. Na lekcjach pojawiłby się temat „martyrologii dzieci polskich” i losu „dzieci deportowanych ze wschodnich terenów okupowanej Polski”.

„Tragiczne losy najmłodszych pokoleń Polaków mają szczególny wymiar. Ukazują bezmiar okrucieństwa zbrodni niemieckich i sowieckich dokonywanych na całkowicie bezbronnych ofiarach” – tak Pawlak uzasadnia swoją inicjatywę.

Sam pomysł wyszedł od Ireneusza Maja, który pełni obowiązki dyrektora nowo powstającego Muzeum Dzieci Polskich w Łodzi (pełna nazwa nowej placówki: Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. Niemiecki nazistowski obóz dla polskich dzieci w Łodzi 1942-1945). Jego zdaniem muzeum mogłoby połączyć dwie funkcje – nowoczesnej, multimedialnej placówki muzealno-edukacyjnej i źródła wiedzy dla nauczycieli.

Postulaty Pawlaka i Maja nie wzbudziły entuzjazmu. Komentujący zwracają uwagę, że podstawy programowe są przeładowane i powinny być odchudzane, a nie rozszerzane.

„Około 13 proc. polskich uczniów po wizycie w Auschwitz kończy z wtórnym PTSD. Szczególnie często takie objawy zauważyliśmy u młodzieży silnie empatyzującej z ofiarami. Chcecie jeszcze więcej martyrologii w polskiej szkole? Serio?” – zapytał na Twitterze prof. Michał Bilewicz, psycholog społeczny.

To nie pierwsza i zapewne nie ostatnia kontrowersyjna propozycja RPD. Niedawno Pawlak zasłynął wsparciem dla tzw. antyszczepionkowców. „Postawię takie pytanie, czy jest prawnie dopuszczalne eksperymentowanie z udziałem dzieci, bo de facto jesteśmy w fazie eksperymentu? – pytał w Sejmie w czasie dyskusji na temat szczepień dzieci przeciw COVID-19

(JK, GN)

RPD: Startuje całodobowy telefon zaufania i czat internetowy dla dzieci

„Ponad 600 tys. młodych ludzi potrzebuje natychmiastowej pomocy psychiatrycznej”. RPD zauważył wreszcie problem