RPO tłumaczy kurator Nowak, dlaczego uczenie dzieci o Konstytucji jest zgodne z prawem

„Jednym z zadań szkoły jest kształtowanie u uczniów postaw prospołecznych oraz umożliwianie uczniom aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym. Celem jest także zapewnianie warunków do rozwoju zainteresowań i uzdolnień uczniów przez organizowanie zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych oraz kształtowanie aktywności społecznej i umiejętności spędzania czasu wolnego. Tak stanowi w Polsce prawo oświatowe” – podkreśla RPO, który z niepokojem obserwuje rozwój sytuacji po wydarzeniach, jakie miały miejsce w ostatnim czasie w Dobczycach.

Przypomnijmy, że w związku z udziałem uczniów w spotkaniu w ramach „Tour de Konstytucja”, objętego honorowym patronatem RPO, zarówno minister edukacji i nauki, jak i małopolska kuratorka oświaty zapowiedzieli konsekwencje wobec nauczycieli, którzy umożliwili uczniom zadawanie pytań oraz wysłuchanie opinii prawników na temat przestrzegania przepisów Konstytucji RP oraz sytuacji Polski w Europie.

Celem projektu „Tour de Konstytucja”, organizowanego przez Fundację Kongres Obywatelskich Ruchów Demokratycznych z udziałem artystów, prawników i osób zaufania społecznego, jest popularyzacja polskiej Konstytucji i praktyki ustrojowej obecnej ustawy zasadniczej, zatem wpisuje się on w cele systemu oświaty.

„O przygotowaniu ucznia do wypełniania obowiązków obywatelskich w oparciu o zasady solidarności, demokracji, tolerancji, sprawiedliwości i wolności stanowi także preambuła do ustawy Prawo oświatowe” – przypomina RPO.

„Obecność dzieci podczas spotkania w Dobczycach spotkała się jednak z ostrą reakcją władz oświatowych, co może wpłynąć negatywnie na dalsze działania nauczycieli i dyrektora szkoły, którzy – według informacji prasowych – poczuli się zastraszeni na skutek gróźb wszczęcia wobec nich postępowania dyscyplinarnego. Informacje o zamiarze wystąpienia przez kuratorkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora w trybie pilnym pojawiły się jeszcze przed zakończeniem kontroli w szkole” – czytamy.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca uwagę kuratorce Barbarze Nowak na znaczenie słów, którymi raczyła się posłużyć w wypowiedziach publicznych. Omawiając wydarzenia w Dobczycach, zgodnie z doniesieniami prasowymi, zasugerowała „haniebne wykorzystywanie dzieci do spraw politycznych”, a nawet „przestępstwo wobec bezpieczeństwa dzieci”. Takie opinie sprawiają, że wokoło projektu „Tour de Konstytucja” budowana jest atmosfera skandalu i zagrożenia.

„Reakcje organów państwowych mogą zniechęcać nauczycieli do wykazywania inicjatywy i wychodzenia poza utarte schematy, co przyczyni się do podtrzymywania obrazu polskiej szkoły jako nudnej, zamkniętej na świat, opresyjnej i mało kreatywnej. Szczególne zaniepokojenie wzbudzić mogło w szczególności stwierdzenie przez organ oświatowy popełnienia przestępstwa, a więc czynu zabronionego przez ustawę karną zagrożonego karą” – podkreśla RPO.

Tymczasem w dalszym ciągu obowiązuje art. 12 ust. 2 z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2019 r. poz. 2215 ze zm.), zgodnie z którym nauczyciel w realizacji programu nauczania ma prawo do swobody stosowania takich metod nauczania i wychowania, jakie uważa za najwłaściwsze spośród uznanych przez współczesne nauki pedagogiczne. Rodzice zaś, realizując swoje prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 Konstytucji RP), mogą oczekiwać od nauczycieli skorzystania z okazji, które pozwolą ich dzieciom poszerzać ich zainteresowania oraz zdobywać wiedzę poprzez udział w rozmowie na temat praw i wolności.

„Nie przesądzając na obecnym etapie, czy przy samej organizacji wyjścia dzieci z przedszkola i szkoły nastąpiły nieprawidłowości, dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego BRPO Mirosław Wróblewski zwraca się do kurator Nowak z uprzejmą prośbą o rozważenie przedstawionych uwag. Ponadto, w oparciu o art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy o RPO, prosi o udostępnienie wszelkich protokołów kontroli przeprowadzonych w związku ze sprawą >>Tour de Konstytucja<< oraz udzielenie informacji na temat działań podjętych w stosunku do dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach, oraz innych nauczycieli tej szkoły” – czytamy w komunikacie RPO.

***

Rzecznik ujął się też za dyrektorem liceum, któremu grozi dyscyplinarka

Rzecznik Praw Obywatelskich postanowił zbadać także sprawę wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przeciwko Marcinowi Konradowi Jaroszewskiemu, dyrektorowi XXX Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego w Warszawie w związku z jego wypowiedziami publicznymi o prezesie Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieju Nawackim. W związku z tym zwrócił się do rzeczniczki dyscyplinarnej dla nauczycieli przy Wojewodzie Mazowieckim Elżbiety Woszczyk o wyjaśnienia dotyczące podstaw faktycznych i zasadności wszczęcia tego postępowania.

RPO podkreśla, że sformułowanie art. 75 Karty Nauczyciela, w którym mowa o uchybieniu godności zawodu nauczyciela, jest pojęciem nieostrym. Należy za każdym razem uściślić jego właściwe znaczenie w zależności od indywidualnej sprawy pod kątem rozumienia, na czym to uchybienie polega oraz wskazania chronionej wartości i jej naruszenia.

„Podkreślając, że nauczyciele oraz uczniowie, tak jak wszyscy obywatele, mają prawo do wyrażania swoich poglądów, szczególnie w sprawach o doniosłym znaczeniu społecznmy, w ramach korzystania z konstytucyjnej wolności słowa (art. 54), należy zaznaczyć, że w świetle przywołanych przepisów Karty Nauczyciela, korzystanie z tych wolności może być nie tylko wyrazem indywidualnej postawy, ale stanowić formę realizacji wskazanych wyżej obowiązków dotyczących kształtowania wśród uczniów postaw obywatelskich w poszanowaniu Konstytucji RP i zgodnie z ideą demokracji” – zaznaczył RPO.

(JK, GN)

Fot: rpo.gov.pl

Będzie dyscyplinarka dla dyrektora liceum za wpis na Twitterze? On sam nie traci rezonu. Wywiesił w szkole preambułę Konstytucji

 

RPO wzywa do zaprzestania prac nad zmianami w nadzorze. „Projekt MEiN daje nadmierne kompetencje kuratorom”