Senat odrzucił nowelizację ustawy o systemie oświaty i ustawy o finansowaniu zadań oświatowych, która nadaje ministrowi Czarnkowi specjalne uprawnienia. 50 senatorów głosowało za odrzuceniem ustawy, 48 było przeciwko jej odrzuceniu, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Senat wskazał, że ustawa nie przewiduje możliwości odwoływania się od decyzji ministra edukacji. Zwrócił też uwagę na brak konsultacji podczas prac nad ustawą; samorządowcy protestowali przeciwko trybowi, mechanizmowi wprowadzania tej ustawy.
Przypomnijmy, że wcześniej senacka Komisja Nauki, Edukacji i Sportu opowiedziała się za odrzuceniem ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty i ustawy o finansowaniu zadań oświatowych, uchwalonej przez Sejm na podstawie projektu przygotowanego przez posłów PiS. ZNP za pośrednictwem senatorów – zaproponował poprawkę odrzucającą w całości ustawę i zyskała ona akceptację.
Senat odrzucił nowelizację ustawy o systemie oświaty i ustawy o finansowaniu zadań oświatowych.
🟢Za odrzuceniem: 50
🔴Przeciw odrzuceniu: 48
⚪️Wstrzymało się: 1— Senat RP 🇵🇱 (@PolskiSenat) June 18, 2021
Jak podkreślał Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZG ZNP tej ustawy w ogóle nie powinno być, ponieważ prawo oświatowe przyznaje uprawnienia ustanawiania programów i przedsięwzięć w oświacie Radzie Ministrów. Tam też określono szczegółowo wszystkie zasady z tym związane, włącznie z trybem odwoławczym.
13.06 w programie TVPinfo- minęła 20,w-ce min.Rzymkowski zarzucił ZNP zablokowanie w Senacie incjatywy min.Czarnka pozwalającej na wydawanie publicznych pieniędzy(bez kontroli) na programy realizowane w szkole.
To prawda ZNP powiedziało Dość prezentów dla "swoich"!!!— Krzysztof Baszczyńsk (@KBaszczynsk) June 14, 2021
Podczas debaty na posiedzeniu plenarnym senatorowie opozycji bardzo krytycznie oceniali nowelizację. Bronił jej wiceminister edukacji i nauki Włodzimierz Bernacki, który mówił, że ustawa będzie miała pozytywny wpływ na system oświaty. Według niego, dzięki noweli w tym roku 7-10 mln zł trafi do szkół, co pozwoli odciążyć samorządy.
Leszek Czarnobaj (KO) wskazał, że gdy 7-10 mln zł, które w tym roku mają być w gestii ministra edukacji i nauki zostanie podzielone pomiędzy około 3 tys. jednostek samorządu terytorialnego, to na jedną wypadnie 3 tys. zł. „Faktycznie zrealizujecie kupę fajnych programów. I wiecie jak się skończy? Dostanie paru, których już sobie upatrzyliście” – zaznaczył.
Teraz ustawa wróci do Sejmu.
(JK, GN)