„7,8 proc. – taką podwyżkę proponuje rząd pracownikom budżetówki. 15,5 proc. to aktualny poziom inflacji. Siła nabywcza wynagrodzeń leci na łeb na szyję! OPZZ domaga się 20 proc. wzrostu wynagrodzenia dla pracowników sfery finansów publicznych!” – podkreśla centrala związkowa, która zainaugurowała w weekend serię protestów przeciwko bieda-płacom w budżetówce. Pierwsze pikiety odbyły się w sobotę w Warszawie, Poznaniu i Zielonej Górze. Pojawiły się na nich także delegacje Okręgów Związku Nauczycielstwa Polskiego.
OPZZ oczekuje, że rząd pilnie urealni wskaźnik inflacji na kolejny rok, podniesie pensje o co najmniej 20 proc. oraz zapewni, że na podwyżkach wynagrodzeń skorzystają wszyscy pracownicy sfery finansów publicznych.
Przypomnijmy, ze 4 lipca 2022 roku odbyły się konsultacje kierownictwa OPZZ z przewodniczącymi organizacji związkowych działających w sferze finansów publicznych. Uczestnicy spotkania jednoznacznie stwierdzili, że propozycja rządu dotycząca podwyżek w budżetówce jest nie do zaakceptowania.
„Poziom inflacji w Polsce osiągnął już niespotykaną wysokość 15.6%. W praktyce powoduje to masowe ubożenie Polaków. W ocenie OPZZ tylko zdecydowane działania rządu mogą uchronić miliony obywateli Polski przed wejściem w ubóstwo. Jednym z postulatów OPZZ jest wzrost wynagrodzeń pracowników sfery finansów publicznych o 20 proc. Postrzegamy to jako bezwzględne minimum, dla uchronienia przed negatywnymi skutkami obecnego kryzysu. Proponowana przez rząd podwyżka w wysokości 7.8 proc. jest skandaliczna i daleko niewystarczająca dla wyrównania straty związanej z galopująca inflacją. W praktyce spowoduje to obniżenie siły nabywczej otrzymywanych wynagrodzeń” – czytamy m.in. w stanowisku OPZZ.
„Pracownicy pokazują rządowi żółtą kartkę! Jeśli rząd nie zmieni swojego stanowiska wobec planowanego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych podejmie dalsze ogólnopolskie akcje protestacyjne” – zaznaczono.
To dopiero zapowiedź protestów, które odbywać się będą w całym kraju jeśli rząd nie zmieni swojego stanowiska. Kolejne pikiety OPZZ zapowiada na 28,29 i 30 lipca. Pełny harmonogram akcji protestacyjnych koordynowanych przez Rady Wojewódzkie OPZZ znajduje się tutaj.
(JK, GN)
Fot: Facebook
OPZZ: Propozycja rządu ws. wzrostu płac w budżetówce jest skandaliczna