Rząd przyjął założenia budżetu na 2023 r. Wynagrodzenia w tzw. budżetówce miałyby wzrosnąć raptem o 7,8 proc.

Rząd przyjął założenia do projektu budżetu państwa na 2023 r. Prognozuje, że inflacja wyniesie w przyszłym roku 7,8 proc.  O tyle samo mają wzrosnąć płace w sferze budżetowej. Wskaźniki makroekonomiczne zapewne ulegną jednak zmianom. Ministerstwo Finansów będzie bowiem konstruowało ustawę budżetową na 2023 r. w oparciu o dane po pierwszym półroczu 2022 r.

Zgodnie z prognozami na dziś rząd przewiduje, że PKB w Polsce wzrośnie w tym roku o 3,8 proc., a w przyszłym – o 3,2 proc. (wobec 5,9 proc. w 2021 r.). „Oczekuje się, że inflacja w 2022 r. wyniesie 9,1 proc., a w 2023 r. – 7,8 proc.” – podała minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Dodała, że wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej wzrośnie o 7,8 proc., a stopa bezrobocia 5,1 proc. Natomiast nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2023 r. miałoby wynieść 9,6 proc.

Przypomnijmy, że trzy największe centrale związkowe: OPZZ, NSZZ „Solidarność” i Forum Związków Zawodowych domagały się wcześniej, by wynagrodzenia „budżetówki” w tym roku wzrosły o 20 proc. O podobną podwyżkę dla nauczycieli walczył ZNP, ale Sejm odrzucił odpowiednie propozycje  w tej sprawie.

Rząd podnosi wynagrodzenie minimalne o ponad 14 proc. Podwyżka wynagrodzeń nauczycieli to zaledwie 4,4 proc.

Minister Rzeczkowska podkreślała, że wybuch wojny przeciw Ukrainie i tego konsekwencje, zmienił perspektywy gospodarcze i należy liczyć się ze spowolnieniem gospodarczym. – PKB będzie rósł, ale być może nieco wolniej – zaznaczyła. I przyznała, że wyzwaniem dla prac budżetowych jest wysoka inflacja w Polsce i nie świecie.

Zgodnie z procedurą budżetową przedstawioną na stronie resortu finansów, założenia przyszłorocznego budżetu oraz wstępną prognozę wybranych wskaźników makroekonomicznych rząd ma w czerwcu przedstawić Radzie Dialogu Społecznego.

Na uchwalenie ostatecznego projektu ustawy budżetowej na 2023 r. i przedłożenie go wraz z uzasadnieniem do Sejmu, Rada Ministrów ma czas do 30 września br.

(JK, GN)

Fot: Ministerstwo Finansów/gov.pl

Kolejny rekord inflacji. W maju wyniosła aż 13,9 proc., a będzie jeszcze gorzej

Sławomir Broniarz: Antyedukacyjna decyzja Sejmu. ZNP nie zrezygnuje z walki o godne zarobki nauczycieli

ZNP przedstawił projekt podwyższający pensje nauczycieli. PiS na to: ZNP “interesuje się nadmiernie sprawami nauczycieli”