Szef MEN podpisał rozporządzenie dotyczące podziału części oświatowej subwencji ogólnej w 2020 roku

Minister Edukacji Narodowej podpisał 12 grudnia rozporządzenie w sprawie sposobu podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego w roku 2020. Podpisane rozporządzenie wejdzie w życie 1 stycznia. Najwięcej zmian dotyczy finansowania szkolnictwa zawodowego.

W uzasadnieniu do rozporządzenia MEN poinformowało, że w kwocie subwencji oświatowej na rok 2020 zostały uwzględnione nowe zadania oświatowe oraz zmiany zakresu obecnych zadań oświatowych. Wśród najważniejszych jest “sfinansowanie skutku na 2020 r. podwyżki wynagrodzeń nauczycieli, którą wprowadzono od dnia 1 września 2019 r.”. Chodzi o podwyżkę w wysokości 9,6 proc., którą nauczyciele otrzymali we wrześniu br.

Co z obiecaną przez ministra Piontkowskiego podwyżką w przyszłym roku? Nic. W projekcie rozporządzenia nie ma na ten temat ani słowa. Próżno w nim szukać śladów jakichkolwiek dodatkowych pieniędzy dla nauczycieli w 2020 r.

Jak informuje MEN, subwencja oświatowa na rok 2020 ma wynieść ponad 49,7 mld zł, co oznacza, że jest wyższa od tegorocznej o około 2,8 mld zł. (o 6 proc.).

Według resortu, największy udział w przyszłorocznym wzroście subwencji będą miały powiaty i miasta na prawach powiatu. Tymczasem samorządowcy wytykają, że od 2016 r. kwota do podziału coraz bardziej odbiega od rzeczywistych kosztów funkcjonowania oświaty, co narusza zapisy Konstytucji.

W środę minister edukacji pytany o rozmowy na temat zwiększenia subwencji oświatowej powiedział: „Jestem w trakcie rozmów z panem premierem, panem ministrem. Ostateczny projekt budżetu nie ujrzał jeszcze światła dziennego, więc jeszcze troszeczkę zaczekajmy, ale jakiś wzrost subwencji powinien jeszcze nastąpić”.

Treść rozporządzenia można znaleźć tutaj.

(JK, GN)

MEN dzieli kasę na 2020 rok – podwyżek nie widać…

ZMP do MEN: Brakuje 0,5 mld zł na podwyżki dla nauczycieli

Przyszłość oświaty i samorządów w czarnych barwach. Marek Wójcik: Mamy ogromny problem