Wierzymy, że otrzymanie w listopadzie pozytywnej uwagi od nauczyciela – oficjalnej, wpisanej do dzienniczka czy e-dziennika – będzie dla ucznia świetną motywacją do dalszych starań i lepszego zachowania. To właśnie na tych wzmacniających, pozytywnych uwagach zależy nam w tej akcji najbardziej.
Z Anną Zapał, mamą 12-letniego Nikodema, ucznia Szkoły Podstawowe nr 52 im. Macieja Aleksego Dawidowskiego „Alka” w Warszawie, pomysłodawczynią akcji „Pozytywna uwaga”, rozmawia Jarosław Karpiński
Proponują Państwo, aby listopad był miesiącem „Pozytywnej uwagi”*. Akcja cieszy się sporą popularnością i przyłączają się do niej kolejne szkoły.
– Ku naszemu pozytywnemu zdziwieniu i radości akcja ta faktycznie zdobyła przychylność większej ilości szkół niż zakładaliśmy na początku. Wciąż dołączają kolejne, dzieląc się z nami jednocześnie entuzjazmem i fantastycznymi pomysłami na realizację akcji u siebie. To właśnie ta energia na starcie cieszy nas szczególnie.
Jak zrodził się pomysł tej akcji?
– Sama bardzo często zwracam uwagę na to, jak należy rozmawiać z dziećmi: mądrze, bez zbędnej trywialności, aby szczególnie w trudnych dla siebie momentach wiedziały, że popełniony błąd nie jest końcem świata, a dzięki tkwiącym w nich zdolnościom mogą ten świat nawet zmieniać. Szczególnie jest to ważne w trudnym okresie dojrzewania. Zatem kiedy moje dziecko podczas zadania klasowego, które polegało na wypisaniu swoich mocnych stron, oddało pustą kartkę, wstrząsnęło to mną szczególnie. A puste kartki oddała cała klasa. Zgłębiając ten problem z wychowawcą, dyrekcją i Radą Rodziców stwierdziliśmy, że może to jest dobry powód, aby w jednym, wybranym momencie roku zachęcić nauczycieli do szczególnej uważności, na którą faktycznie nie ma czasu na co dzień. Wybraliśmy listopad, bo to najsmutniejszy miesiąc w roku. Co więcej, jako rodzice jesteśmy zgodni, że czas otworzyć się też na pozytywną komunikację z nauczycielami, doceniając ich troskę i kreatywność w ciągu roku, nie czekając z rozmową, kontaktem na czas rozdania świadectw. Taka współpraca na linii rodzice-nauczyciele była w naszym przypadku możliwa dzięki zbudowanemu w ostatnich latach zaufaniu i trosce, którą np. wyraziliśmy wiosną otwarcie wspierając strajk nauczycieli – wywiesiliśmy nawet stosowny baner na ogrodzeniu – czy przygotowując dla nich posiłki i spotkanie świąteczne.
Jak reagują na Państwa inicjatywę nauczyciele z innych szkół?
– Wiemy, że są szkoły, które od dawna realizują taki program i ten sposób pozytywnej komunikacji nie jest dla nich nowością. To fantastyczne! Miło nam poznać ich doświadczenia. Już teraz spływają do nas treści uwag od nauczycieli, a wybrane publikujemy na stronie pozytywnauwaga.pl inspirując siebie i innych. Cieszy nas również to, że na stronie akcji chętnie czytane są materiały przygotowane przez naszych ekspertów. Mamy przede wszystkim mocne wsparcie merytoryczne Szkoły Edukacji PAFW i UW, która jest partnerem akcji.
Co przede wszystkim chcą Państwo osiągnąć?
– Bardzo zależy nam, abyśmy wszyscy zwrócili uwagę na to jak ważne jest mądre, niepowierzchowne zauważanie w uczniach ich predyspozycji, cech, ich zachowania. Wierzymy, że otrzymanie w listopadzie pozytywnej uwagi od nauczyciela – oficjalnej, wpisanej do dzienniczka czy e-dziennika – będzie dla ucznia świetną motywacją do dalszych starań i lepszego zachowania. To właśnie na tych wzmacniających, pozytywnych uwagach zależy nam w tej akcji najbardziej.
Dziękuję za rozmowę.
Fot. Archiwum prywatne
***
Organizatorzy akcji i wspierający ich eksperci przygotowali wiele materiałów o tym jak mądrze chwalić – więcej informacji na stronie http://pozytywnauwaga.pl
Akcja dla nauczycieli, rodziców i uczniów. Listopad z pozytywną uwagą w dzienniczku