Trwa kampania wyborcza. Partie licytują się także na obietnice edukacyjne. Co proponują?

Podwyżki dla nauczycieli, odchudzenie podstawy programowej, likwidacja czerwonego paska i oceny z zachowania, wycofanie religii ze szkół, bon edukacyjny na szkolne wycieczki, „deczarnkizacja” szkoły – to niektóre propozycje zmian w edukacji postulowane przez największe partie. W weekend odbyły się konwencje programowe PiS, PO, Lewicy i Trzeciej Drogi, na których nie zabrakło także obietnic dotyczących edukacji. Jaką ofertę dla środowiska oświatowego mają największe partie?

W sobotę Koalicja Obywatelska przedstawiła w Tarnowie swoje „100 konkretów na 100 dni”. W planach KO – jak ogłosił Donald Tusk – na pierwsze 100 dni rządów zapisano 30 procentowy wzrost wynagrodzeń nauczycieli – co najmniej 1500 zł podwyżki, odpolitycznienie szkoły i zapewnienie autonomii nauczycielom, jednozmianowość i zajęcia dodatkowe dla uczniów.

O samej edukacji mówił szerzej Rafał Trzaskowski. Podkreślił potrzebę zniesienia prac domowych i usunięcie HiT z podstawy programowej. – Szkoła dziś powinna uczyć nowych umiejętności, które będą potrzebne za kilka lat, bo za kilka lat będziemy żyć w świecie, w którym dużą rolę odgrywać będzie sztuczna inteligencja. Dlatego tym bardziej szkoła powinna uczyć odróżniania prawy od fałszu. Uczniowie powinni wiedzieć, jakie są konsekwencje dzielenia się informacjami w mediach społecznościowych — mówił Trzaskowski.

W sobotę w Końskich w woj. świętokrzyskim odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. – Nasza wizja rozwoju jest taka, żeby na koniec naszej trzeciej kadencji średnie wynagrodzenie w Polsce wynosiło przynajmniej 10 tysięcy złotych – stwierdził premier Mateusz Morawiecki. Wśród „konkretów” programowych PiS jest bon szkolny „Poznaj szkołę”, czyli darmowe wycieczki szkolne. – Od wiosny przyszłego roku, w ramach programu „Bon szkolny – poznaj Polskę” sfinansujemy jedno i dwudniowe wycieczki dla każdej klasy i każdego ucznia w Polsce – zapowiada minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Szef MEiN wskazał, że obowiązujący już program „Poznaj Polskę” cieszy się ogromną popularnością, dlatego ma zostać „radykalnie” rozszerzony.

Podczas konwencji „Dobra praca dla dobrego życia” w Poznaniu Nowa Lewica zapowiedziała wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy przy zachowaniu takiego samego wynagrodzenia. Lewica proponuje odmrożenie płac w całej budżetówce – Co roku płace w budżetówce będą waloryzowane dwukrotnie o wskaźnik inflacji – podkreślali liderzy NL.

Lewica obiecuje też m.in. „deczarnkizację” szkoły, m.in. wycofanie lekcje HiT-u, religii i ideologii ze szkół. Zapowiada też, że jedną z pierwszych decyzji nowego rządu będzie decyzja o 20-proc. podwyżkach dla nauczycieli i nauczycielek.

Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia podczas sobotniej konwencji „Trzeciej Drogi” w Warszawie ogłosili program gospodarczy koalicji. Ale pojawił się także postulat akademików „za złotówkę”. Tydzień wcześniej na briefingu prasowym w Białymstoku pod tytułem „Szkoła po nowemu – edukacja dla przyszłości” Hołownia zapowiedział odchudzenie podstawy programowej i likwidację instytucji kuratora oświaty, oceny z zachowania i czerwonych pasków.

Konfederacja uważa, że głównym problemem oświaty jest obniżanie wymagań maturalnych, negatywna selekcja do zawodu nauczyciela, niskie pensje pedagogów i biurokratyzacja. Dlatego Konfederacja chce: wprowadzić bon edukacyjny, zlikwidować kuratoria oświaty i samorządowe wydziały edukacji, ograniczyć rolę ministerstwa edukacji i państwa w szkołach do minimum.

(GN)

Sondaż: Edukacja jednym z głównych problemów społecznych. ZNP przypomina rekomendacje z Miasteczka edukacyjnego

Kampania wyborcza nabiera rozpędu. PiS obiecuje 800 plus, a PSL deklaruje poparcie dla projektu ZNP