„Ostatnie wydarzenia, które miały miejsce na granicy Polski i Białorusi są niedopuszczalne. Dobro dzieci jest priorytetem i zawsze powinno być na pierwszym miejscu” – podkreśla UNICEF Polska. ”Wywiezienie dzieci na granicę i pozostawienie tam, powoduje bezpośrednie zagrożenie dla ich zdrowia i życia. To jest nieludzkie i nieakceptowalne” – alarmuje organizacja.
UNICEF Polska przypomina, że zgodnie z Konwencją o prawach dziecka (art.3 pkt 1), we wszystkich działaniach dotyczących dzieci, podejmowanych przez publiczne lub prywatne instytucje opieki społecznej, sądy, władze administracyjne lub ciała ustawodawcze, sprawą nadrzędną powinno być najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka.
Zapewnienie wszystkim dzieciom odpowiedniej opieki i ochrony jest naszym obowiązkiem! https://t.co/zjdWDD3wQw
— UNICEF Poland (@UNICEF_Poland) October 1, 2021
„Działania podjęte na granicy polsko-białoruskiej są tego zaprzeczeniem. Według nas, w świetle ostatnich wydarzeń, Polska naruszyła co najmniej art. 22 Konwencji o prawach dziecka” – podkreślono.
#GdzieSaDzieci? czekamy na odpowiedź od polskiego rządu pic.twitter.com/AVbpA8JmvQ
— Helena (@HelDomek) October 4, 2021
W poniedziałek UNICEF Polska złożył na ręce premiera swoje stanowisko wobec ostatnich wydarzeń. Stanowisko to będzie zarówno wyrazem sprzeciwu wobec obecnych działań skierowanych do dzieci-migrantów, jak i żądaniem podjęcia natychmiastowych działań respektujących prawa najmłodszych. „Zapewnienie wszystkim dzieciom odpowiedniej opieki i ochrony jest naszym obowiązkiem” – wskazano.
W dniu dzisiejszym Marek Krupiński, Dyrektor Generalny UNICEF Polska wystosował list do Premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie działań wobec dzieci na granicy polsko-białoruskiej. Zachęcamy do przeczytania: https://t.co/dNLB7rhHyT
— UNICEF Poland (@UNICEF_Poland) October 4, 2021
Grupa irackich migrantów z Michałowa nie chciała pozostać w Polsce. Chcieli jechać do Niemiec.https://t.co/fTTs4VsPYD
— Rzecznik Praw Dziecka (@RPDPawlak) October 3, 2021
Przypomnijmy, że 27 września przed placówką Straży Granicznej w Michałowie zaobserwowano grupę migrantów, w tym dzieci. Po pewnym czasie osoby te zawrócono na stronę białoruską, a w mediach dały się słyszeć liczne głosy oburzenia brakiem pomocy dla najsłabszych. „Gdzie są dzieci z Michałowa?” – pytali komentujący, a także politycy podczas czwartkowych burzliwych obrad Sejmu.
„Gazeta Wyborcza” informuje, że grupa z Michałowa została wywieziona z powrotem na Białoruś, choć migranci krzyczeli przed placówką, że nie chcą wracać do kraju Łukaszenki. Straż Graniczna wydała komunikat na temat grupy migrantów „wypychanych na Białoruś”. Tłumaczy jednak, że migranci nie byli zainteresowani złożeniem wniosku o pomoc międzynarodową w Polsce. Podobny komunikat wydał Rzecznik Praw Dziecka.
(JK, GN)
Fot: Twitter