W piątek przypada 15. rocznica śmierci Ireny Sendlerowej. „Proszę nie nazywać mnie bohaterką. Żałuję, że nie zrobiłam więcej”

15 lat temu w wieku 98 lat zmarła Irena Sendlerowa, Sprawiedliwa wśród Narodów Świata, która w czasie okupacji niemieckiej mogła uratować nawet 2,5 tys. żydowskich dzieci, wywożąc je z warszawskiego getta. „Proszę nie nazywać mnie bohaterką. Żałuję, że nie zrobiłam więcej” – powtarzała.

Historia Ireny Sendlerowej przez wiele lat była szerzej nieznana. W 1999 r. nauczyciel historii Norman Conard z Uniontown w stanie Kansas (USA) zachęcił grupę swoich uczennic do napisania sztuki teatralnej pt. „Life in a Jar” („Życie w słoiku”). Jej tytuł nawiązuje do sposobu, w jaki w 1944 r. Irena Sendlerowa i Jadwiga Piotrowska ukryły kartotekę uratowanych żydowskich dzieci, dzięki czemu po wojnie dowiedziały się one o swoich rodzinach.

Przedstawienie oparte na faktach z życiorysu Sendlerowej  wystawiono wiele razy w USA, Kanadzie i w Polsce. Zdobyło ono rozgłos w mediach amerykańskich i doprowadziło do powstania fundacji „Life in a Jar” promującej postawę głównej bohaterki.

Irena Stanisława Sendler urodziła się 15 lutego 1910 r. w Warszawie. Jej ojciec, Stanisław Krzyżanowski był lekarzem i działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej, a matka, Janina z Grzybowskich zajmowała się domem. Swoje dzieciństwo spędziła w Otwocku. Po zdaniu matury w 1929r. wyjechała do stolicy i rozpoczęła studia na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego, a następnie przeniosła się na polonistykę.

Podczas nauki wstąpiła do Związku Polskiej Młodzieży Demokratycznej. Studiowała z przerwami prawo i polonistykę, żadnego z kierunków nie ukończyła. Życie zawodowe rozpoczęła w 1932 roku, podejmując pracę w dziale prawnym Sekcji Pomocy Matce i Dziecku przy Wolnej Wszechnicy Polskiej. W 1935 roku sekcję zlikwidowano, a Sendlerowa otrzymała etat w Wydziale Opieki Społecznej i Zdrowia Publicznego Zarządu Miasta St. Warszawy. Tam zastała ją wojna.

Po wybuchu II wojny światowej i kapitulacji Warszawy zaangażowała się w działalność w konspiracyjnej PPS. W czasie okupacji posługiwała się pseudonimem „Jolanta”. Pełniła wtedy wiele funkcji, przekazywała m.in. pieniądze profesorom Uniwersytetu Warszawskiego, docierała do rodzin osób uwięzionych lub rozstrzelanych. Dostarczała leki i niezbędne środki sanitarne dla tych, którzy ukrywali się w lasach.

W krótkim czasie po wejściu Niemców do Polski, razem z koleżankami z Wydziału Jadwigą Piotrowską, Ireną Schultz i Jadwigą Deneką, zaczęły organizować pomoc dla Żydów. Po 16 listopada 1940 roku, kiedy Niemcy zamknęli getto warszawskie, Sendlerowa wchodziła na jego teren dzięki przepustce wydanej przez dyrektora Miejskich Zakładów Sanitarnych, Juliusza Majkowskiego. Jej działania w tym czasie miały charakter indywidualny. Odwiedzała przyjaciół i znajomych. Dostarczała żywność, lekarstwa, pomagała w wyprzedawaniu dobytku. Z czasem zaczęła pomagać przy organizacji zajęć dla dzieci, koncertów.

Prawdopodobnie jeszcze przed 22 lipca 1942 roku – rozpoczęciem przez Niemców akcji likwidacyjnej w getcie warszawskim – poszukiwała finansowych środków na ratowanie dzieci żydowskich. Najpewniej w styczniu 1943 roku nawiązała kontakt z Julianem Grobelnym „Trojanem”, prezesem Rady Pomocy Żydom „Żegota”. Włączenie się w strukturę tej konspiracyjnej polsko-żydowskiej organizacji umożliwiło połączenie wysiłków pracownic Wydziału Opieki. Przyjęła pseudonim „Jolanta”. Przekazywała pieniądze podopiecznym, wyszukiwała bezpieczne do ukrywania się lokale. W sierpniu 1943 roku weszła w skład powołanego przy „Żegocie” referatu dziecięcego.

We wrześniu przejęła jednostkę od kierującej nią Aleksandry Dargielowej. Kilkanaście dni później aresztowało ją gestapo. Z więzienia Pawiak wydostała się dzięki finansowemu wsparciu Rady. Po tym zdarzeniu, pod fałszywym nazwiskiem Klara Dąbrowska kontynuowała współpracę z „Żegotą”. Powstanie warszawskie zastało ją na Mokotowie. Do września służyła jako pielęgniarka w punkcie sanitarnym przy ulicy Fałata.

Po wojnie kontynuowała prace w Wydziale Opieki Społecznej. Angażowała się w działania społeczne i edukację. Działała w Lidze Kobiet, w Stołecznej Radzie Narodowej przewodniczyła komisjom  do spraw wdów i sierot, zdrowia. Należała do  Ogólnopolskiej Ligi do Walki z Rasizmem założonej przez działaczy „Żegoty” oraz do warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i Towarzystwa Szkoły Świeckiej.

W 1946 r. otrzymała Złoty Krzyż Zasługi za ratowanie Żydów w czasie okupacji – pierwsze z wielu odznaczeń przyznanych po wojnie. W 1965 r. Irena Sendlerowa jako jedna z pierwszych osób w Polsce otrzymała Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

W latach 1963–2003 otrzymała wiele odznaczeń państwowych: Order Orła Białego, Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi.

Od 2006 r. z inicjatywy Stowarzyszenia Dzieci Holocaustu przy poparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP przyznawana jest nauczycielom nagroda im. Ireny Sendlerowej „Za naprawianie Świata”.

W latach 2007–2008 Irena Sendlerowa dwukrotnie została nominowana również do Pokojowej Nagrody Nobla.

Do końca życia twierdziła, że mogła zrobić więcej. „Czuła się usatysfakcjonowana. Czuła się dumna i cały czas mówiła i powtarzała do końca swoich dni, ależ ja nic takiego nie zrobiłam. Proszę nie nazywać mnie bohaterką. Żałuję, że nie zrobiłam więcej” – powiedziała jej córka Janina Zgrzembska w wypowiedzi dla Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Irena Sendlerowa zmarła 12 maja 2008 r. w wieku 98 lat.

Więcej na temat jej biografii można przeczytać tutaj: https://sprawiedliwi.org.pl/pl/o-sprawiedliwych/irena-sendlerowa

(GN)

Fot: Muzeum Polin

W poniedziałek przypada Europejski Dzień Pamięci o Sprawiedliwych

Nauczyciel Roku 2017 Marta Florkiewicz-Borkowska z Nagrodą im. Sendlerowej!