W środę obchodzimy 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

80 lat temu, 19 kwietnia 1943 roku, wybuchło powstanie w getcie warszawskim. Centralne obchody związane z rocznicą odbywają się w środę w Muzeum POLIN oraz przed Pomnikiem Bohaterów Getta. W obchodach uczestniczą prezydenci Polski, Izraela i Niemiec. Aby uczcić pamięć powstańców o godz. 12:00 w Warszawie zawyły syreny (aktualizacja)

Powstanie w getcie warszawskim było największym zbrojnym zrywem Żydów podczas II wojny światowej, a zarazem pierwszym powstaniem miejskim w okupowanej Europie. 19 kwietnia 1943 roku warszawscy Żydzi podjęli walkę zbrojną z Niemcami. Powstańcy nie mogli mieć nadziei na zwycięstwo, jednak wobec perspektywy nieuchronnej zagłady, nie chcieli ginąć biernie.

Powstanie trwało miesiąc i pochłonęło dziesiątki tysięcy ofiar. Symbolem pamięci o ofiarach stały się żółte żonkile. Muzeum Historii Żydów Polskich Polin od 10 lat organizuje akcję rozdawania papierowych kwiatów przechodniom. W tym roku zaplanowano rozdanie 450 tys. żonkili, symbolizujących liczbę osób więzionych w getcie.

Centralne uroczystości związane z 80. rocznicą wybuchu powstania w warszawskim getcie rozpoczęły się w środę 19 kwietnia po południu. Biorą w nich udział m.in. prezydent Andrzej Duda, Państwa Izrael Isaac Herzog oraz prezydent Republiki Federalnej Niemiec Frank-Walter Steinmeier.

Prezydent Polski Andrzej Duda stwierdził, że powstanie w getcie jest dla niego symbolem „męstwa, determinacji i odwagi”. – Pamięć o Zagładzie nie jest relatywna. Istniało zło i dobro – przypomniał prezydent Izraela Icchak Herzog. Prezydent Niemiec podkreślił podczas swojego przemówienia: – Proszę o przebaczenie za zbrodnie, które Niemcy tu popełnili.

Przemówienie na pl. Bohaterów Getta wygłosił także Marian Turski, więzień obozu koncentracyjnego, historyk, dziennikarz oraz przewodniczący Rady Muzeum Historii Żydów Polskich Polin.

– Tych, którzy sieją nienawiść, „J’accuse” – oskarżam – mówił były więzień Auschwitz i historyk Marian Turski. Przemawiał podczas oficjalnych obchodów 80. rocznicy powstania w getcie warszawskim. – Musimy się przeciwstawić antysemityzmowi, łamaniu praw człowieka, agresji na ziemi sąsiada, zakłamywaniu historii, nieposzanowaniu interesów i woli mniejszości – apelował Turski.

Przypomniał, że z obozu zagłady wyzwoliła go armia sowiecka, w której większość stanowili Rosjanie. – Moja wdzięczność dla nich, dla tych, którzy wyzwolili mnie z niemieckich obozów będzie mi towarzyszyć do ostatniego dnia mojego życia – przyznał.

– Ale czy mogę być obojętny, czy mogę milczeć, gdy dzisiaj armia rosyjska dokonuje agresji na sąsiada i zaboru jego ziem? Czy mogę milczeć, gdy rakiety rosyjskie niszczą infrastrukturę ukraińską, domy, szpitale, zbytki kultury i powodują gwałtowny przyrost śmiertelności i obniżenie wieku życia setek tysięcy cywilów? Czy mogę milczeć, gdy widzę los Buczy, a wiem, jak Niemcu unicestwili polski Michniów, białoruski Chatyń – wyliczał.

Turski wspominał: – Jeden z dowódców powstania w getcie, Marek Edelman (…), powtarzał często znamienne słowa: Najważniejsze jest życie. A gdy się już ma życie, najważniejsza jest wolność i często dla tej wolności znów przychodzi oddawać życie.

Jak przypominał, „125 lat temu w reakcji na antysemicką aferę Dreyfusa, Emil Zola wykrzyczał „J’accuse” – oskarżam”. – Ten krzyk Emila Zoli wstrząsnął Francją i poniekąd Europą. Jestem głęboko przekonany, że dzisiaj stąd, z Warszawy powinno zostać powtórzone to wezwanie „J’accuse”. Musimy się przeciwstawić antysemityzmowi, łamaniu praw człowieka, agresji na ziemi sąsiada, zakłamywaniu historii, nieposzanowaniu interesów i woli mniejszości, jakakolwiek ona jest, przez sprawującą władzę większość, gdziekolwiek ona jest – apelował.

– Mam obowiązek powtórzyć wezwanie: Ludzie, nie bądźcie obojętni na zło. Ludzie, bądźcie czujni. Nienawiścią bardzo łatwo zgromadzić popleczników. Czy jednak nie przyniesie ona zguby mnie, tobie, wam, naszym dzieciom i wnukom? Dlatego tych, którzy sieją nienawiść, „J’accuse” – oskarżam – dodał Turski.

Na godzinę 17:30 zaplanowano uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej wizytę Naczelnego Rabina Palestyny w Synagodze Nożyków w 1946 r., a o godzinie 20:00 rozpocznie się uroczysty koncert Polsko-Izraelskiej Orkiestry Symfonicznej w Teatrze Wielkim.

W związku z rocznicą powstania na warszawskich ulicach wolontariusze rozdają chętnym symboliczne żółte żonkile. Historia akcji związana jest z postacią Marka Edelmana, ostatniego przywódcy Żydowskiej Organizacji Bojowej, który w każdą rocznicę powstania w getcie warszawskim dostawał żonkile od anonimowej osoby. Sam również co roku 19 kwietnia składał pod Pomnikiem Bohaterów Getta bukiet żółtych kwiatów – często były to właśnie żonkile. Wraz z nim przychodziło coraz więcej ludzi z kwiatami.

Żonkile stały się symbolem upamiętniającym bohaterów powstania w getcie warszawskim, dlatego w 80. rocznicę największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej, a zarazem pierwszego powstania miejskiego w okupowanej Europie ponad 3 tysiące wolontariuszy będzie rozdawać papierowe kwiaty. Jednak nie tylko w stolicy, lecz także w Łodzi, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku i Lublinie.

Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku w odpowiedzi na działania Niemców dotyczące likwidacji getta i związane z planem eksterminacji europejskich Żydów. Do nierównej walki stanęło – według różnych szacunków – od 700 do 2000 bojowników pod dowództwem Mordechaja Anielewicza.

Więcej informacji historycznych o powstaniu można znaleźć tutaj

(JK, GN)

Fot: Głos Nauczycielski

Zbliża się 80. rocznica powstania w getcie warszawskim. Program obchodów

Marian Turski: Prawda historyczna jest niezwykle ważna, ale wielu prawd należy dochodzić bardzo powoli