W środę przypada Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją

„W Polsce na depresję cierpi ok.1 mln osób! Jest to choroba cywilizacyjna, która znajduje się w pierwszej trójce chorób najczęściej występujących w społeczeństwie. Statystyki wskazują, że częściej zapadają na nią kobiety, jednak warto pamiętać, że mężczyźni rzadziej zgłaszają się po pomoc i częściej bagatelizują objawy. Problemy natury psychicznej w przypadku mężczyzn bywają uznawane za wstydliwe, >>niemęskie<< Dorastając, często mogą oni słyszeć, że >>chłopaki nie płaczą<<, mają być dzielni, radzić sobie, trudno im się przyznać do słabości, tłumią swoje emocje i nie szukają pomocy u bliskich czy specjalistów” – przypomina Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę w Międzynarodowym i Ogólnopolskim Dniu Walki z Depresją.

Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją został ustanowiony przez Ministra Zdrowia w 2001. Od 2002 roku Stowarzyszenie Aktywnie Przeciwko Depresji organizuje z tej okazji różnego rodzaju inicjatywy. Celem tego dnia jest upowszechnienie wiedzy na temat depresji i zachęcenie chorych do leczenia.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na depresję na świecie choruje aż 350 milionów ludzi – w tym dzieci i młodzież. Odsetek dzieci i młodzieży zmagającej się z depresją ciągle rośnie.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę podała, że 2021 to był najtrudniejszy rok, jeśli chodzi o telefon zaufania 116 111 i liczbę interwencji ratujących zdrowie lub życie dziecka. Podjęto ich 823, średnio ponad 2 dziennie! Każdego dnia 15 młodych osób dzwoni i pisze z myślami samobójczymi, 21 mówi o depresji i obniżonym nastroju, a blisko 30 o lękach i presji, z którą sobie nie radzi1.

Dzieci i młodzież coraz częściej doświadczają kryzysów psychicznych. Potwierdzają to zarówno dane policyjne, jak i statystyki telefonu zaufania 116 111, prowadzonego od ponad 13 lat przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. W 2021 roku Komenda Główna Policji zarejestrowała 1469 prób samobójczych wśród dzieci i nastolatków do 18 r. ż., w tym aż 85 podjętych przez dzieci do 12 r.ż. W minionym roku aż 127 z nich zakończyło się zgonem dziecka.

Tę dramatyczną sytuację potwierdzają również statystyki FDDS, według których w minionym roku konsultanci telefonu zaufania 116 111 aż 823 razy interweniowali w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia dziecka. To średnio ponad 2 interwencje dziennie! Był to najtrudniejszy, jak dotąd rok, jeśli chodzi o tę statystykę. W 2018 r. takich interwencji było 346, w 2019 – 519, w 2020 – 747.

Do pogarszającego się stanu zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży przyczyniają się m.in. wieloletnie zaniedbania systemowe w obszarze psychiatrii i psychologii. Dzieci i nastolatki wciąż w wielu przypadkach nie mają dostępu do specjalistów. Dla nich telefony zaufania są często jedyną realną szansą na pomoc.

Dlatego FDDS postanowiła sprawdzić znajomość telefonów zaufania wśród młodzieży w wieku 12-17 lat i zbadać korelację tej znajomości z ich poczuciem szczęścia i bezpieczeństwa oraz deklarowanym wsparciem społecznym. Badanie zostało przeprowadzone w styczniu 2022 roku przez ABR SESTA i SYNO POLAND we współpracy z FDDS.

Badanie pokazało, że co ósmy (13 proc.) polski nastolatek jest nieszczęśliwy. Istotnie częściej nieszczęśliwe są osoby w wieku 15-17 lat (18 proc.) niż te w wieku 12-14 lat (9 proc.).

7 proc. polskich nastolatków nie czuje się bezpiecznie w swojej najbliższej okolicy. Również w tym przypadku osoby w wieku 15-17 lat istotnie częściej nie czują się bezpiecznie (9 proc.), zaś osoby w wieku 12-14 lat istotnie częściej mają poczucie bezpieczeństwa w miejscu, w którym mieszkają (87 proc).

Więcej na temat badania można przeczytać tutaj

(GN)

Internauci zebrali krocie na telefon zaufania 116 111 prowadzony przez FDDS. To reakcja na decyzję o braku wsparcia linii z budżetu

We wtorek Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją. To czwarta najpoważniejsza choroba na świecie