Wspólne stanowisko central związkowych ws. wynagrodzeń w 2025 roku. Chcą by płaca minimalna wzrosła o 350 zł

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, Forum Związków Zawodowych i NSZZ „Solidarność” przedłożyły stronie rządowej wspólną propozycję w sprawie wzrostu w 2025 roku: wynagrodzeń w gospodarce narodowej, w tym w państwowej sferze budżetowej, minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz emerytur i rent z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Związki zawodowe złożyły do Ministerstwa Finansów pismo, w którym poinformowały o wspólnym stanowisku w sprawie wynagrodzeń w 2025 roku.

Centrale postulują:

>> wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej powinien wynosić nie mniej niż 9,44%;

>> wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej powinien wynosić nie mniej niż 15%;

>> wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę powinien wynosić w 2025 roku nie mniej niż 8,14% (o 350 zł czyli do wysokości 4650 zł)

>> wskaźnik waloryzacji emerytur i rent powinien wynosić nie mniej niż średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług w 2024 roku, o którym mowa w art. 89 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1251), zwiększony o co najmniej 50% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia za pracę w roku 2024.

„Podwyżki płac w sferze finansów publicznych są niezbędne nie tylko dla poprawy sytuacji finansowej samych pracowników, ale również dla zachowania stabilności i jakości usług publicznych. Państwo, dbając o swoich pracowników, inwestuje w lepszą przyszłość wszystkich obywateli. Czas na realne zmiany i docenienie tych, którzy codziennie pracują na rzecz społeczeństwa” – czytamy m.in. w komunikacie.

„W obliczu rosnących kosztów życia niezbędne jest także podniesienie płacy minimalnej. Pracownicy zarabiający płacę minimalną (ponad 3,6 mln osób) często żyją na granicy ubóstwa, dlatego zwiększenie wysokości płacy minimalnej jest konieczne, aby mogli oni godnie pracować i zaspokajać podstawowe potrzeby bytowe. Pamiętajmy, że niska płaca minimalna przyczynia się do pogłębiania nierówności społecznych. Podniesienie jej wysokości może pomóc w zmniejszeniu dystansu między najbogatszymi a najbiedniejszymi, co sprzyja budowie bardziej sprawiedliwego społeczeństwa” – podkreślono.

OPZZ uważa, że podwyżki płac są niezbędne nie tylko dla poprawy sytuacji finansowej samych pracowników, ale również dla budowy stabilnej i sprawiedliwej gospodarki. W ten sposób państwo inwestuje w lepszą przyszłość wszystkich obywateli.

Przypomnijmy, że płaca minimalna od stycznia 2024 roku wynosi 4242 zł brutto, od 1 lipca wzrośnie do 4,3 tys. zł brutto.

Ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że zaproponuje, aby minimalne wynagrodzenie wynosiło 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Chodzi o realizację dyrektywy Parlamentu Europejskiego dotyczącej adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w całej UE. Projektem ustawy MRPiPS zajmie się rząd. Termin wdrożenia dyrektywy UE w sprawie tzw. europejskiej płacy minimalnej mija w listopadzie 2024.

Z danych GUS wynika, że w pierwszym kwartale 2024 roku średnia pensja wyniosła 8147 zł brutto. 60 procent z tej kwoty to około 4888 zł. To oznacza, że po zmianach, które proponuje resort pracy, pensja minimalna wzrosłaby o około 500 zł, a więc o ok. 10 proc. Propozycję MRPiPS ostro krytykują przedstawiciele organizacji pracodawców.

(GN)

Płaca minimalna na poziomie 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia? Projekt Ministerstwa Pracy trafi pod obrady rządu