Nie aprobujemy propozycji MEiN. Nie zapewniają ani wzrostu wynagrodzeń, ani wzrostu prestiżu zawodu nauczyciela – zaznaczył prezes ZNP Sławomir Broniarz na konferencji prasowej przed rozpoczęciem rozmów z MEiN w ramach Zespołu do spraw statutu zawodowego pracowników oświaty. – Prestiż zawodu nauczyciela nie sprowadza się tylko i wyłącznie do kwestii finansowych – podkreślił.
Prezydium ZG ZNP odrzuciło wcześniej ministerialne propozycje zmian w Karcie Nauczyciela zakładające podniesienie pensum, likwidację części dodatków i uprawnień, a także te dotyczące zmian w ocenie pracy i awansie zawodowym.
@ZNP_ZG: Chcemy rzeczywistego zwiększenia:
➡️prestiżu zawodu nauczyciela
➡️pensji w oświacie!Dziś o godz. 13.30 w ministerstwie przy ul. Hożej rozpoczynają się rozmowy nt. propozycji MEiN dot. statusu zawodu nauczyciela (2h więcej, likwidacja niektórych dodatków, nowy awans). pic.twitter.com/oJUZ0hEdjs
— ZNP (@ZNP_ZG) May 18, 2021
– Dzisiaj to stanowisko Prezydium ZG ZNP przedstawimy na rozmowach z ministerstwem. Mówi ono o odrzuceniu projektowanych zmian statusu zawodowego nauczycieli, przedstawionych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki w dokumencie z 11 maja br – podkreślił prezes ZNP.
W skład zespołu ds. statusu zawodowego nauczycieli oprócz urzędników z rządu, wchodzą także przedstawiciele związków zawodowych (w tym ZNP), a także korporacji samorządowych.
Jak mówił na konferencji Sławomir Broniarz ZNP chce rzeczywistego zwiększenia:
>>prestiżu zawodu nauczyciela
>> pensji w oświacie,
– Ale propozycje ministerstwa, które zostały nam przekazane, tego nie zapewniają. Wręcz przeciwnie – podkreślał prezes ZNP. – Deklaracje przedstawicieli MEiN o chęci podniesienia pensji i prestiżu nie wystarczą. Potrzebne są odpowiednie rozwiązania. Te, które przygotował resort tego nie zapewniają, bo resort chce zlikwidować kilka dodatków i średnie wynagrodzenia, ograniczyć fundusz socjalny, zwiększyć pensum i tym sposobem sfinansować wzrost płac – mówił Sławomir Broniarz.
– Nie godzimy się także na propozycję, by początkujący nauczyciel otrzymywał 125 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. To nie podniesie prestiżu zawodu, ani nie przyciągnie młodych wykształconych ludzi do pracy w szkole – zaznaczył.
Prezes ZNP zapowiedział, że Związek chce się dowiedzieć podczas rozmów, jakie szczegółowe rozwiązania zamierza przedstawić MEiN w poszczególnych punktach.
– Chcemy też zapytać pana ministra, ile pieniędzy w budżecie państwa na 2022 jest przewidzianych na rzekomą poprawę sytuacji materialnej nauczycieli, bo to kwestia kluczowa – zaznaczył. Zwrócił też uwagę, ze w tzw. Polskim ładzie, czyli programie rządu PiS mającym pomóc w rozwoju kraju po kryzysie wywołanym pandemią i długotrwałym lockdownem niewiele miejsca poświęcono edukacji.
ZNP proponuje by nauczycielskie zarobki zostałyby związane ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. – I mamy gotowy projekt wprowadzający takie rozwiązanie. Mamy także gotową propozycję dotyczącą mechanizmu finansowania wynagrodzeń nauczycieli. To nasza obywatelska inicjatywa „Pensje nauczycieli z budżetu”, pod którą podpisało się ponad 340 tysięcy osób, dotycząca wypłacania nauczycielskich pensji z budżetu państwa. Ona od kilku lat czeka na dalsze procedowanie w Sejmie i chcemy do niej teraz powrócić – zapowiedział prezes ZNP.
(JK, GN)
Podwyżki kosztem pensum i dodatków. Jakie plany wobec nauczycieli ma MEiN?
MEiN pokazało pomysły na zmiany w pensum i wynagrodzeniu nauczycieli
Rządzący chcą podzielić “historię” na dwa przedmioty. ZP pokazała “Polski ład” w oświacie