Premier Mateusz Morawiecki miał obiecać polskiej reprezentacji w piłce nożnej premię w wysokości co najmniej 30 mln złotych za wyjście z grupy na mundialu w Katarze. News Wirtualnej Polski wywołał burzę w sieci. „Dla nauczycielek i nauczycieli, lekarek i lekarzy jest misja. Muszą mieć >>powołanie<<” – komentują m.in. internauci. (aktualizacja)
Polacy w niedzielę przegrali z Francją 1:3 i odpadli z mistrzostw świata. Awansując co 1/8 finału osiągnęli wprawdzie najlepszy wynik od 36 lat ale styl ich gry pozostawiał wiele do życzenia.
Według ustaleń @SzJadczak i @DariuszFaron, Mateusz Morawiecki obiecał piłkarzom za wyjście z grupy ogromną premię. Cezary Kulesza tez potwierdza, ze „o premii słyszał, ale nie zna szczegółów”.https://t.co/vD5J9IvAeB
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) December 5, 2022
Jak informuje wp.pl, piłkarze reprezentacji Polski przed wylotem do Kataru zostali dodatkowo zmotywowani przez premiera Mateusza Morawieckiego. Podczas spotkania z zawodnikami szef rządu miał obiecać, że w przypadku wyjścia z grupy otrzymają premię w wysokości co najmniej 30 mln złotych.
Wszyscy widzieliśmy jak wspaniałą mamy drużynę! Jestem pewien, że to zaprocentuje w kolejnych turniejach.
Bardzo dziękuję całej drużynie, Trenerowi i całemu sztabowi szkoleniowemu za wyjście z
Grupy, za wspaniałą walkę i pozytywne emocje.
Walczymy o awans na Euro! ⚽️🇵🇱— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) December 4, 2022
Dla nauczycielek i nauczycieli, lekarek i lekarzy jest misja. Muszą mieć „powołanie”. Dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami jest 2119 zł i zakaz dorabiania. Premia to jest dla piłkarzy, obiecana przez premiera. W milionach zł.
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) December 5, 2022
Jak podaje wp.pl pieniądze najprawdopodobniej mają trafić nie do PZPN, a bezpośrednio do członków drużyny, tj. piłkarzy, selekcjonera i całego sztabu. Nie wiadomo, w jakim trybie i z jakiego funduszu miałaby być wypłacona premia.
Wyszliśmy fartem z grupy, mamy 30 baniek i do domu, a frajerzy w Polsce niech robią w kulturze, szkołach czy budżetówce za grosze hehe, dobrze, że w kosza nie gramy albo nie jesteśmy lekkoatletami, musielibyśmy wyniki mieć hehe, a jeszcze se w reklamach dorobimy.
Tak to widzę.— Estera Flieger (@estera_flieger) December 5, 2022
O sprawę zapytano prezesa PZPN. Cezary Kulesza potwierdził, że słyszał o premii od premiera, ale nie zna szczegółów tej sprawie. Współpracownicy premiera milczą w tej sprawie.
30 milionów złotych z publicznych pieniędzy za wyjście z grupy? Jeśli Premier Morawiecki rzeczywiście złożył taką obietnice piłkarzom, w czasie kryzysu, to oznacza, że rząd definitywnie zerwał kontakt z rzeczywistością. To wartość programu 500+ dla 5000 dzieci.
— Jan Strzeżek (@JanStrzezek) December 5, 2022
„Obietnica” premiera wywołała falę krytycznych komentarzy w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że niedawno szef rządu został zapytany o podwyżki dla grup krytycznych z punktu widzenia funkcjonowania państwa: nauczycieli i policjantów oraz ogólnie sferę budżetową.
– Trzeba powiedzieć, że już w tym roku była dodatkowa podwyżka 4,4 proc. W minionych latach była podwyżka zdecydowanie wyższa niż przeciętna. Ja wiem, że o tamtych podwyżkach się szybko zapomina ale tak było. A z kolei pan minister Czarnek bardzo mocno zabiega o to, aby osoby wchodzące do zawodu miały podwyżkę jeszcze większą. I proszę zapytać jaka była ta podwyżka dla osób wchodzących do zawodu nauczyciela w rym roku? O ile dobrze pamiętam dane – dzisiaj osoby wchodzące do zawodu to wynagrodzenie przekraczające 4 tysiące zł – oświadczył Morawiecki.
Wcześniej wszystkich domagających się godnych pensji w oświacie wpędzał w poczucie winy zarzucając im, że postulując podwyżki są ”twórcami” rekordowej inflacji w Polsce.
***
Po południu do informacji o premiach dla piłkarzy odniósł się rzecznik rządu Piotr Müller – Premier Mateusz Morawiecki jest w stałym kontakcie z prezesem PZPN i selekcjonerem polskiej reprezentacji – skomentował rzecznik rządu. Przyznał, że były rozmowy dotyczące większego wsparcia dla piłki nożnej, warunkiem miał być awans i wyjście z grupy.
„Chcemy wesprzeć polską piłkę nożną w taki sposób, żeby powstał specjalny fundusz, który będzie zajmował się szkoleniem, rozwojem dzieci, które grają w piłkę nożną, budową infrastruktury dodatkowej, nowymi technologiami w sporcie czy kwestiami reprezentacji Polski. To są środki finansowe, które będą przeznaczona na te cele” – mówił Müller. Jak mówił, fundusz będzie zasilany z różnych źródeł, także z budżetu państwa. „Z samego budżetu państwa to będzie kwota wyższa niż te 30 mln zł” – dodał.
(JK, GN)
Premier o podwyżkach dla nauczycieli: „Zapomina się o tych, które były”