„Jesteśmy grupą rodziców i nauczycieli, którzy mówią zdecydowani NIE zdalnej szkole. Jesteśmy zbulwersowani tym, że minister edukacji bierze udział w działaniach związanych z wdrażaniem nauczania zdalnego od września 2020r, a nie planuje działań umożliwiających uczniom powrót do szkoły” –czytamy m.in. petycji „Nie dla zdalnej szkoły od września”, pod którą zebrano w sieci ponad 35 tys. podpisów ( inicjatorzy planują zebrać 50 tys.)
Według pomysłodawców petycji „w sytuacji, kiedy wiadomo, że wirus Covid-19 jak każdy inny wirus, zostanie już z nami, a na szczepionkę możemy czekać kilka lat, decyzje ministra dotyczące nauki zdalnej są całkowicie niezrozumiałe i świadczą o braku myślenia przyszłościowego”.
Petycja – podpisujemy i udostępniamy! https://secure.avaaz.org/pl/community_petitions/ministerstwo_edukacji_narodowe_nie_dla_zdalnej_szkoly_od_wrzesnia_/
Opublikowany przez Strajk Rodziców i Nauczycieli Niedziela, 21 czerwca 2020
„Jak pomysł kontynuacji zamknięcia szkół ma się do działających galerii handlowych, instytucji kultury i kościołów? Dlaczego rząd chce zamknąć w domach dzieci, które przechodzą wirus z reguły bezobjawowo?” – pytają w petycji.
„Aby uchronić nasze dzieci przed długotrwałą izolacją, żądamy dyskusji i konkretnych rozwiązań, które rząd powinien przygotować i wdrożyć, aby uczniowie mogli wrócić do szkół. Problemem edukacji zdalnej nie są, jak się wydaje ministrowi Piątkowskiemu, braki platform edukacyjnych czy braki sprzętowe, lecz długotrwałe negatywne skutki w sferze emocjonalnej uczniów, które są efektem zdalnego nauczania” – czytamy
Pełną treść petycji można znaleźć tutaj.
(JK, GN)
Zdalne kształcenie to problem całego świata. Przeczytaj, jak to robią inni